Ile kosztuje ładowanie samochodu elektrycznego? To zależy gdzie
Regularne podwyżki cen prądu sprawiają, że koszt ładowania samochodu elektrycznego z roku na rok staje się coraz wyższy. Wciąż wiele zależy jednak od rodzaju ładowarki, pojemności akumulatora, warunków atmosferycznych, a przede wszystkim od miejsca. Ile kosztuje ładowanie samochodu elektrycznego w domu, a ile na stacji? Ile trwa ładowanie samochodu elektrycznego?
Koszt ładowania samochodu elektrycznego w domu zależy w głównej mierze od kosztu energii elektrycznej. W 2023 roku średnia cena prądu w Polsce waha się między 0,94 a 1,03 złotych za 1 kWh. Nie bez znaczenia jest więc pojemność akumulatora w samochodzie elektrycznym. Im jest on większy, tym wyższa jest cena ładowania auta elektrycznego.
Jako przykład posłuży Nissan Leaf. Aby obliczyć koszt ładowania, należy pomnożyć średnią cenę prądu za 1 kWh (w tym przypadku to 0,94 zł) przez zapotrzebowanie na energię baterii, czyli 62 kWh. Wynika z tego, że pełne ładowanie Nissana Leaf w domu będzie kosztować około 58 zł. W przypadku Forda Mustanga Mach-E (akumulator 68 kWh) — 64 zł, a dla Tesli Model 3 Performance z baterią 82 kWh będzie to 77 zł.
Innym sposobem na ładowanie samochodu elektrycznego jest skorzystanie z ładowarek na stacjach do tego przeznaczonych. Najczęściej w takich miejscach dostępne są szybkie ładowarki elektryczne, które wykorzystują prąd stały. Jednak jest to rozwiązanie droższe, a stawka zależy również od wybranego abonamentu. Najczęściej pobór 1 kWh z szybkiej ładowarki kosztuje od 1,95 do 3,25 zł.
Alternatywą są stacje ładowania samochodów elektrycznych, które oferują uzupełnienie energii przy użyciu prądu zmiennego. W takim przypadku koszt 1 kWh wynosi od 1,30 do 1,95 zł. Warto jednak pamiętać, że wiąże się to z o wiele dłuższym pobytem na stacji.
Stacje ładowania samochodów elektrycznych to punkty samoobsługowe, co oznacza, że nie zapłacimy w nich gotówką. Najczęściej dostępne są trzy metody. Uregulowanie należności za ładowanie pojazdów elektrycznych umożliwia:
- karta płatnicza, jeśli w danym punkcie jest terminal - jego obsługa jest identyczna, jak w sklepie czy na stacji benzynowej;
- mobilna aplikacja - samochód elektryczny możemy naładować, jeśli wcześniej zarejestrujemy swoje konto użytkownika oraz przypiszemy do niego wybraną metodę płatności, na przykład kartę;
- karta RFID - zawiera ona nasze dane uwierzytelniające, dlatego pozwala aktywować ładowarkę nawet wówczas, gdy nasz smartfon nie ma dostępu do Internetu albo stacja ładowania nie może połączyć się z siecią operatora.
Zarówno w przypadku płatności dokonywanych za pomocą mobilnej aplikacji, jak i karty RFID, opłata jest pobierana po naładowaniu akumulatora.
Czas potrzebny na naładowanie samochodu elektrycznego zależy od tego, z której metody ładowania korzystamy. Najkrócej naładujemy samochód elektryczny przy wykorzystaniu stacji szybkiego ładowania. Dysponują one mocą nawet 150 kW. W związku z tym pełne ładowanie auta elektrycznego na tego typu stacji nie powinno zająć dłużej niż dwie godziny. Warto przy okazji zaznaczyć, że nigdy nie podjeżdżamy do ładowarki z pustą baterią, więc de facto spędzimy przy niej mniej czasu.
Najwolniejszym sposobem ładowania samochodu elektrycznego jest domowe gniazdko 230 V. Moc, z którą ładowany jest samochód przy wykorzystaniu takiego gniazdka, to około 2,2-3 kW. Oznacza to, że ładując baterię w ten sposób, musimy liczyć się z postojem trwającym nawet jedną dobę.
Osoby, które dużo podróżują i chciałyby skrócić czas oczekiwania, mogą zdecydować się na zamontowanie wallboxa, czyli domowej ładowarki naściennej. Tego rodzaju ładowarka do samochodów elektrycznych jest montowany na ścianie i wykorzystuje prąd zmienny. Jej moc może sięgać 22 kW. Wówczas czas ładowania samochodu elektrycznego trwa od 3 do 5 godzin.
Zobacz także:
Płonie prom z 3000 samochodów. Przyczyną pożar auta elektrycznego?
Dziwne przypadki Tesli. Najpierw zalała ją woda, później sama się zapaliła
Wysokie temperatury mają zgubny wpływ na te auta. Daleko nie zajedziesz