Czy za jazdę latem na zimówkach jest mandat?
Niektórzy kierowcy, kierując się chęcią oszczędności, decydują się na pozostawienie opon zimowych przez całe lato - często na zasadzie “dojechania” ich do końca, bo na przykład ich stan i tak nie pozwoliłby na to, by skorzystać z nich podczas kolejnej zimy. Choć polskie prawo tego nie zabrania, warto jednak zastanowić się, czy jazda na oponach zimowych latem to na pewno dobry pomysł. Powodów jest co najmniej kilka.

Spis treści:
Najpoważniejszym problemem związanym z używaniem opon zimowych latem jest znaczne pogorszenie właściwości hamowania. Mieszanka gumowa zimówek została zaprojektowana do pracy w niskich temperaturach - poniżej 7 stopni Celsjusza. W wysokich temperaturach letnich ta miękka mieszanka staje się zbyt elastyczna i traci przyczepność.
Testy ADAC wykazały, że droga hamowania na oponach zimowych z prędkości 100 km/h w temperaturze powyżej 15 stopni Celsjusza jest o 16 metrów dłuższa niż na ogumieniu letnim. To oznacza, że w sytuacji awaryjnej kierowca ma znacznie mniej czasu na uniknięcie kolizji. Inne badania pokazują wzrost drogi hamowania o co najmniej 10 proc. na suchej nawierzchni i aż 26 proc. na mokrej.
Zimowe opony latem to nie tylko dłuższa droga hamowania
Zimowe opony latem powodują również znaczne problemy z kontrolą pojazdu. Testy koncernu Continental wykazały, że nagła zmiana pasa ruchu samochodem na oponach letnich jest bezpieczna przy prędkości 80 km/h, podczas gdy ten sam manewr na zimówkach staje się niebezpieczny już poniżej 70 km/h.
Miękka mieszanka zimówek sprawia, że kierowcy mają wrażenie, jakby ich samochód "pływał". Kierowalność samochodu była o 15 proc. gorsza, a pojazd reagował na ruchy kierownicy z wyraźnym opóźnieniem.
W zakrętach problem jest szczególnie odczuwalny. Bardziej elastyczne boki opon mogą prowadzić do podsterowności, a kierowca traci pewność podczas dynamicznej jazdy.
Czy na zimówkach auto pali więcej?
Jeden z najczęściej przytaczanych argumentów przeciwko jeździe na zimówkach latem dotyczy zwiększonego zużycia paliwa. Opór toczenia opony zimowej jest większy od oporu toczenia opony letniej w tym samym rozmiarze, co bezpośrednio przekłada się na większe spalanie.
Testy producentów dowodzą, że w zależności od temperatury i stylu jazdy kierowcy zużycie paliwa na ogumieniu zimowym stosowanym latem może być wyższe nawet o ponad 20 proc.
Opony zimowe szybciej się zużyją
Paradoksalnie, próba zaoszczędzenia pieniędzy przez pozostawienie zimówek na lato może okazać się finansowo nieopłacalna. Przyjmuje się, że zimówka zużywa się w lecie nawet czterokrotnie szybciej niż letnie odpowiedniki.
Miękka mieszanka gumowa nie jest przystosowana do wysokich temperatur panujących latem. Zużycie zimowego kompletu wzrasta podobnie jak spalanie paliwa - w efekcie zamierzona oszczędność może zamienić się w dodatkowe wydatki.
Przede wszystkim dwa komplety opon (letnie i zimowe) posłużą nam dłużej niż zimówki używane przez cały rok. Teoretycznie w tym samym czasie zużyjemy dwa komplety opon zimowych, jeśli nie więcej.
Wyższy hałas na oponach zimowych
Zimówki są bardziej hałaśliwe od opon letnich, różnicę w hałasie toczenia możemy odczuć już przy niższych prędkościach, a podczas pokonywania zakrętów mogą piszczeć.
Tego typu ogumienie ma więcej nacięć i rowków niż opony letnie, dlatego generuje więcej hałasu podczas jazdy. Szczególnie przy wyższych prędkościach na autostradzie różnica w poziomie hałasu staje się bardzo uciążliwa.