Prawie żaden kierowca nie czyści tego elementu. Potem pojawiają się problemy
Większość kierowców regularnie myje karoserię, odkurza wnętrze i raz na jakiś czas czyści plastiki w kabinie. Jest jednak element, o którym zapomina prawie każdy - kratki nawiewu i kanały wentylacyjne. Brudny układ nawiewu może oznaczać nieprzyjemny zapach w kabinie, nasilone alergie, szybciej parujące szyby i większe zmęczenie podczas jazdy.

W skrócie
- Mało kto pamięta o regularnym czyszczeniu kratek nawiewu i kanałów wentylacyjnych, choć to właśnie one mają ogromny wpływ na jakość powietrza w samochodzie.
- Brud i wilgoć gromadzące się w układzie wentylacji sprzyjają rozwojowi bakterii i grzybów, powodując nieprzyjemne zapachy, alergie i zmęczenie podczas jazdy.
- Producenci zalecają wymianę filtra kabinowego raz w roku i czyszczenie nawiewów co najmniej raz do roku, co poprawia komfort i zdrowie wszystkich pasażerów.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Układ wentylacji i klimatyzacji pracuje w samochodzie praktycznie bez przerwy, nawet gdy nie używamy chłodzenia. Przez kratki nawiewu przelatują tysiące metrów sześciennych powietrza, wraz z pyłem, bakteriami, zarodnikami pleśni i miejskim smogiem. Jeśli kanały i filtr kabinowy nie są regularnie czyszczone i wymieniane, cała ta mieszanka zaczyna osiadach prosto na twarzach kierowcy i pasażerów.
Brudne kratki nawiewu to nie tylko kwestia estetyki
Kurz, który osiada na kratkach, pochodzi nie tylko z wnętrza auta - to także drobiny z zewnątrz, pył z hamulców, spaliny, mikroplastik i włókna z tapicerki. Im dłużej nie czyścimy nawiewów, tym łatwiej tworzą się tam wilgotne, lepkie osady, sprzyjające rozwojowi bakterii i grzybów.
Jeśli do tego dojdzie zaniedbany filtr kabinowy, który zamiast zatrzymywać zanieczyszczenia sam staje się ich źródłem, powietrze w aucie zaczyna pachnieć stęchlizną, octem albo wilgotną piwnicą. W zamkniętej kabinie, szczególnie zimą, gdy rzadziej otwieramy okna, takie powietrze może powodować bóle głowy, podrażnienie oczu i zmęczenie. U osób z alergiami czy astmą objawy mogą być dużo poważniejsze.
Co się dzieje w kanałach wentylacyjnych auta?
Za widocznymi kratkami kryje się rozbudowany system kanałów, klap i komór, po których rozprowadzane jest powietrze. Nawet jeśli regularnie odkurzamy deskę rozdzielczą, wewnątrz tych kanałów przez lata potrafi gromadzić się gruba warstwa kurzu, liści, pyłków i resztek owadów. Dodajmy do tego wilgoć wnikającą do auta jesienią i zimą, a otrzymamy idealne środowisko dla rozwoju grzybów i pleśni.
Kiedy włączamy klimatyzację lub ogrzewanie, wentylator wyrzuca część tych zanieczyszczeń wprost do kabiny. Zauważalnym objawem jest nie tylko brzydki zapach, ale też osadzający się szybciej kurz na desce i szybach oraz słabszy przepływ powietrza. Z czasem przewody mogą być tak zabrudzone, że klimatyzacja przestaje skutecznie osuszać wnętrze, a szyby zaczynają parować przy byle okazji.
Jak często czyścić nawiewy i co ile wymieniać filtr kabinowy?
Producenci samochodów zalecają zazwyczaj wymianę filtra kabinowego raz w roku lub co 15-30 tysięcy kilometrów, w zależności od warunków eksploatacji. Jeśli jeździmy głównie po mieście, w kurzu, spalinach i smogu, albo często przemierzamy szutrowe drogi, filtr warto wymieniać częściej. Czyszczenie samych kratek nawiewu dobrze jest przeprowadzić przynajmniej raz w roku, najlepiej przy wiosennym lub jesiennym odświeżaniu auta. Wystarczą do tego proste narzędzia: miękki pędzelek lub szczoteczka, mała ściereczka z mikrofibry i delikatny środek do tworzyw. Samo czyszczenie trwa nie więcej niż kilka minut, ale efekt z pewnością będziemy odczuwać przez kolejny rok.









