Na tych drogach kierowcy w Polsce jeżdżą najszybciej

Nowy taryfikator mandatów sprawił, że na początku stycznia kierowcy na polskich drogach mocno zwolnili. Z biegiem czasu jednak średnie prędkości samochodów wzrosły.

A gdzie kierowcy jeździli najszybciej?

Średnie prędkości jazdy na różnych rodzajach dróg

W Polsce obowiązują limity prędkości, zależne od rodzajów dróg lub terenu. Dla przypomnienia jest to limit:

●     autostrady - 140 km/h,

●     drogi ekspresowe jednojezdniowe - 100 km/h,

●     drogi ekspresowe dwujezdniowe - 120 km/h,

●     drogi krajowe na obszarze niezabudowanym - 90 km/h,

●     droga dwujezdniowa poza obszarem zabudowanym - 100 km/h,

●     drogi krajowe na obszarze zabudowanym - 50 km/h,

●     strefa zamieszkania - 20 km/h.

Reklama

Eksperci z Yanosika podsumowali średnie prędkości jazdy kierowców w styczniu tego roku i porównali je z ubiegłym, dzieląc na różne rodzaje dróg w Polsce. Widoczne są delikatne rozbieżności, zwłaszcza na drogach ekspresowych oraz autostradach, a także na obszarze niezabudowanym. Jednak wpływ na większe prędkości w tym okresie może mieć także początek ferii zimowych.

- Średnie prędkości jazdy kierowców w Polsce, od momentu wprowadzenia nowego taryfikatora mandatów, na autostradach i drogach ekspresowych wzrosły o 2-3 km/h w porównaniu ze styczniem ubiegłego roku. Jednak nadal są one poprawne i mieszczą się w obowiązujących limitach. Z kolei w obszarze niezabudowanym i zabudowanym widoczne są również niewielkie przekroczenia prędkości, które na ten moment mogłyby być karane mandatem w wysokości 50 zł za przekroczenia do 10 km/h. Styczeń to również czas rozpoczęcia ferii zimowych, co także ma wpływ na zwiększenie prędkości jazdy, ze względu na mniejszy ruch na trasach. Takie zwiększenia średnich prędkości w zakresie 2-3 km/h nie są niestandardowym zachowaniem w tym czasie - mówi Julia Langa z Yanosika.

Jakie są najczęstsze przekroczenia prędkości?

Yanosik sprawdził udział poprawności jazdy w obszarze zabudowanym i niezabudowanym oraz wyróżnił procentowo poszczególne przekroczenia prędkości, których dopuszczali się kierowcy w styczniu 2022 r., porównując ze styczniem poprzedniego roku.

- Nasze dane wykazują 3% wzrost zachowywania prawidłowej prędkości jazdy przez kierowców w tym roku, w terenie zabudowanym, w stosunku do ubiegłego roku. W obszarze niezabudowanym również nastąpiła delikatna poprawa o 1%. Spadł również udział przekroczeń limitów prędkości od 10 km/h do 50 km/h. Natomiast wciąż najczęściej popełnianym wykroczeniem jest przekroczenie obowiązującego limitu prędkości do 10 km/h - mówi Julia Langa.

Kierowcy częściej przekraczają limity prędkości o niecałe 10 km/h w terenie niezabudowanym. Wskaźnik ten wzrósł w tym roku o 1,2%.

Znamy średnie prędkości jazdy kierowców w największych polskich miastach

- Wyróżniliśmy średnie prędkości jazdy w polskich miastach, dzieląc je na cztery grupy: z liczbą mieszkańców powyżej 1 mln; do 1 mln; do 500 tys. oraz powyżej 100 tys. Przeanalizowaliśmy prędkości ze stycznia 2021 roku i 2022 roku, i porównaliśmy je ze sobą, tworząc ranking miast, w których kierowcy rozwijali największe średnie prędkości w tym roku - tłumaczy Julia Langa.

W pierwszej i drugiej grupie znalazły się Warszawa, Kraków, Wrocław, Poznań i Łódź. Okazuje się, że największą średnią prędkość w styczniu tego roku, rozwijali kierowcy ze stolicy - 34 km/h, w ubiegłym roku poruszali się o 1 km/h wolniej. Na drugim miejscu zestawienia znalazł się Kraków (33 km/h) ze spadkiem 1 km/h, na trzecim Wrocław (32 km/h), który odnotował spadek o 2 km/h w porównaniu z ubiegłym rokiem.

Czwarte miejsce należy do Poznania, w którym kierowcy w styczniu tego roku jechali ze średnią prędkością 30 km/h, co jest wynikiem mniejszym o 2 km/h w porównaniu z pierwszym miesiącem 2021 roku.

Na ostatnim miejscu znalazła się Łódź, w której kierowcy jechali ze średnią prędkością 27 km/h, czyli o 2 km/h mniej niż w styczniu 2021 roku.

W mniejszych miastach jeździ się szybciej?

Spośród polskich miast z liczbą mieszkańców do 500 tysięcy, średnią prędkość do 50 km/h i więcej, rozwijali kierowcy w styczniu tego roku w Rudzie Śląskiej (52 km/h), tak jak i w ubiegłym roku oraz w Gliwicach (51 km/h) - o 1 km/h mniej niż w styczniu 2021 roku,

Mniej niż 50 km/h poruszali się kierowcy w Zabrzu (47 km/h) - o 2 km/h mniej niż w 2021 roku, w Dąbrowie Górniczej (45 km/h) - mniej o 7 km/h niż w ubiegłym roku, w Zielonej Górze (44km/h) o 1 km/h więcej niż w 2021 roku, w Katowicach (41 km/h) - o 1 km/h mniej niż w ubiegłym roku, a także Sosnowcu (45 km/h).

Mniej niż 40 km/h jeździli mieszkańcy Bielsko-Białej (39 km/h) o 6 km/h w stosunku do stycznia 2021 roku, Gorzowa Wielkopolskiego (38 km/h), Tarnowa (39 km/h), Bytomia (36 km/h), Chorzowa (36 km/h), Rybnika (32 km/h) i Szczecina (31 km/h).

Poniżej 30 km/h poruszali się w tym roku kierowcy z Wałbrzycha (24 km/h), Torunia (26 km/h), Bydgoszczy (25 km/h), Kalisza (27 km/h), Kielc (26 km/h), Koszalina (27 km/h), Lublina (26 km/h), Olsztyna (22 km/h), Płocka (29 km/h), Radomia (29 km/h) i Włocławka (29 km/h).

- Największe spadki średniej prędkości w styczniu 2022 r., w porównaniu z tym samym okresem w roku ubiegłym, zanotowaliśmy w Dąbrowie Górniczej - z 52 km/h na 45 km/h i w Bielsko-Białej z 45 km/h na 39 km/h. Najwolniej z kolei jeździli kierowcy z Olsztyna - 22 km/h, a najszybciej z Rudy Śląskiej - 52 km/h - komentuje Julia Langa.

W miastach z liczbą mieszkańców do 100 tys. z prędkością jazdy bywa różnie

W tym roku najmniejsze średnie prędkości, w miastach z liczbą mieszkańców do 100 tysięcy, rozwijali kierowcy z Chełmna (22 km/h), Łomży (22 km/h), Sopotu (22 km/h), Zamościa (22 km/h), Ostrołęki (23 km/h) i Siedlec (23 km/h).

Z największą średnią prędkością w styczniu tego roku poruszali się kierowcy w Mysłowicach (62 km/h), Jaworznie (52 km/h) i Piotrkowie Trybunalskim (56 km/h).

- W miastach z liczbą mieszkańców do 100 tysięcy, średnie prędkości jazdy w głównej mierze wahają się w zakresie od 22 km/h do 40 km/h. Wyjątkiem w styczniu były 3 miejscowości, w których jeżdżono powyżej limitu 50 km/h obowiązującego w terenie zabudowanym - Mysłowice (62 km/h), Jaworzno (52 km/h) oraz Piotrków Trybunalski (56 km/h). Największe różnice średnich prędkości w porównaniu stycznia 2022 roku do 2021 roku, znaleźliśmy właśnie w Piotrkowie Trybunalskim, w którym prędkość jazdy wzrosła o 9 km/h. Największy spadek odnotowaliśmy z kolei w Mysłowicach - 4 km/h mniej niż w 2021 roku - informuje Julia Langa.

***

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy