Nowy taryfikator w praktyce. Czy kierowcy naprawdę zwolnili?

Paweł Rygas

Oprac.: Paweł Rygas

Nowy taryfikator mandatów miał ostudzić temperamenty polskich kierowców. Rekordowe kwoty grzywien - przynajmniej w teorii - sprawić miały, że duża część zmotoryzowanych zdejmie nogę z gazu. Czy po pierwszym miesiącu obowiązywania nowych kar za przekroczenie prędkości widać już zmianę nawyków zmotoryzowanej części społeczeństwa?

Nowy taryfikator w praktyce. Po autostradach jeżdzimy szybciej
Nowy taryfikator w praktyce. Po autostradach jeżdzimy szybciejAgencja SE/East News

Nowy taryfikator mandatów nie spotkał się z entuzjazmem zmotoryzowanych. Nie ma się czemu dziwić - to pierwsza poważna zmiana stawek mandatów od ponad 20 lat. W tym czasie dochodziło wprawdzie do mniejszych aktualizacji poszczególnych kar za wykroczenia drogowe, jednak żadne z nich nie dotyczyły przekroczeń prędkości w takiej skali, jak obecnie. Od stycznia kary za poszczególne przekroczenia wzrosły nawet trzykrotnie. Jak nowe stawki mandatów za przekroczenie prędkości wpłynęły na drogowe nawyki polskich kierowców?

"Kierowcy zmienili swoje zachowanie od momentu wprowadzenia nowego taryfikatora mandatów. Zaglądając do naszych danych systemowych widzimy różnice w liczbie przekroczeń prędkości powyżej 30 km/h, a także w stylu jazdy zarówno na obszarze zabudowanym, jak i niezabudowanym. Odnotowaliśmy również znaczny wzrost nowych użytkowników Yanosika oraz zmianę nawyków wśród aktywnych użytkowników. Obecnie często korzystają z naszej aplikacji również na krótkich trasach, nawet do 10-15 km" - informuje Julia Langa, Yanosik

Czy Polacy faktycznie zwolnili? Na autostradzie jeździmy szybciej!

Popularność Yanosika rośnie. Kierowcy wystraszyli się mandatów?Informacja prasowa (moto)

W naszym kraju obowiązują różne limity prędkości, zależnie od rodzaju dróg oraz terenu. Polscy kierowcy często o tym zapominają, a pomyłka może ich wiele kosztować. Co ciekawe - wbrew powszechnym oczekiwaniom - nowy taryfikator nie sprawił, że wszędzie jeździmy wolniej!

"Średnie prędkości jazdy kierowców w Polsce od momentu wprowadzenia nowego taryfikatora mandatów na autostradach i drogach ekspresowych wzrosły o 2-3 km/h w porównaniu ze styczniem ubiegłego roku. Jednak nadal są one poprawne i mieszczą się w obowiązujących limitach. Z kolei w obszarze niezabudowanym i zabudowanym widoczne są również niewielkie przekroczenia prędkości, które na ten moment mogłyby być karane mandatem w wysokości 50 zł za wykroczenie przekroczenia prędkości do 10 km/h" - mówi Julia Langa, Yanosik.

Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że styczeń to miesiąc ferii zimowych, w których natężenie ruchu na autostradach i drogach ekspresowych rośnie. Zwiększenie prędkości o 2-3 km/h może wiec być wynikiem wzrostu natężenia ruchu i chęcią "nadrobienia" czasu straconego na pakowanie czy korki miejskie korki.

Dane z systemu Yanosik wskazują na to, że kierowcy w obszarze niezabudowanym poruszają się ze średnią prędkością 78 km/h, co stanowi większą prędkość o 2 km/h w porównaniu z ubiegłym rokiem. Z kolei w obszarze zabudowanym prędkość zmalała o 1 km/h w zestawieniu z pierwszym miesiącem 2021 roku. Czy to efekt nowego taryfikatora?

"Zmiana w zachowaniu kierowców wynika ze zróżnicowanych warunków atmosferycznych, rozpoczęcia ferii zimowych, w których naturalnie ruch się rozrzedza, a średnie prędkości jazdy rosną. Dodatkowym czynnikiem, który wpłynął na zwiększenie średnich prędkości jazdy kierowców, w odniesieniu do analizy przeprowadzonej przez nas wcześniej, na podstawie 3 tygodni stycznia, była medialna otoczka zbudowana wokół nowego taryfikatora mandatów. W pierwszych dniach stycznia kierowcy faktycznie, w obawie przed wysokimi mandatami zachowywali maksymalną ostrożność oraz niższą prędkość, niż wymagały tego aktualne limity na trasach" - tłumaczy Julia Langa, Yanosik

Jakie są najczęstsze przekroczenia prędkości?

O ile najczęściej przekraczamy prędkość?Informacja prasowa (moto)

Pierwsi kierowcy, którzy otrzymali mandaty zgodne z nowym taryfikatorem pędzili nawet o 70 km/h więcej w terenie zabudowanym. Takie zdarzenia odnotowała policja już 1 stycznia, po wejściu w życie nowego taryfikatora.

"Większości kierowców zdarza się przekroczenie prędkości do 10 km/h, zarówno w obszarze zabudowanym jak i poza nim. Według naszych danych 14,2 proc. kierowców zdarzyło się przekroczyć prędkość do 10 km/h w obszarze niezabudowanym w styczniu tego roku. To więcej o 1,2 proc. niż w ubiegłym roku. Z kolei w obszarze zabudowanym wskaźnik jest taki sam - 12 proc. kierowców przekracza prędkość o 10 km/h - komentuje Langa.

***

Odcinek 4: Safety Lab. Bezpieczeństwo ma pierwszeństwo [skrót programu]PolsatPolsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas