Wysokoprężne MINI
Salon w Genewie będzie miejscem światowej premiery Mini One w wersji wyposażonej w silnik diesla. Ten mały pojazd oznaczony literką D, łącząc zalety ekonomicznej jazdy i nowoczesnej technologii, będzie pierwszym wysokoprężnym autem w historii marki.
Jego sercem będzie 1,4-litrowy, 4-cylindrowy silnik diesla, skonstruowany w kooperacji z Toyotą, pracujący w systemie common-rail drugeij generacji. Podstawą tej konstrukcji była jednostka D4-D wykorzystywana obecnie w wysokoprężnej wersji Toyoty Yaris. Dysponuje ona mocą 75 KM i maksymalnym momentem obrotowym 180 Nm przy zaledwie 2000 obr/min.
Samochód wyposażony będzie seryjnie w sześciostopniową skrzynię biegów (stosowana też w Mini Cooper S), która została specjalnie zmodyfikowana do lepszej obsługi silnika wysokoprężnego. W efekcie Mini One D przyspiesza od 0-100 km/h w czasie 13,8 sekundy, a 50-litrowy zbiornik paliwa wystarcza na pokonanie dystansu ponad 1000 km.
W europejskiej sprzedaży wysokoprężne Mini pojawi się w okolicach czerwca br., jednak jego cena pozostaje na razie tajemnicą. Auto powstawać będzie w brytyjskich zakładach w Oxfordzie, a jego produkcję planuje się na poziomie 10 do 20 tysięcy egzemplarzy rocznie.
TUTAJ galeria zdjęć, które wykonał w halach salonu w Genewie reporter INTERIA.PL