Turcja będzie produkować samochody z Rosją i Iranem?
Turcja to dziwny kraj. Z jednej strony zbroi Ukrainę w drony Bayraktar, (czasem nawet dostarczając ten sprzęt za darmo), a z drugiej... chce produkować samochody wspólnie z Rosją.
Jak pisze portal Times of Israel. Turcja chce pomóc Rosji i Iranowi, których przemysł motoryzacyjny został sparaliżowany zachodnimi sankcjami. Wszystkie trzy państwa zamierzają razem produkować samochody.
- W regionie jest popyt na ponad 800 mln produkowanych lokalnie aut, a trójstronna współpraca miałaby wielki potencjał - powiedział szef irańskiego Stowarzyszenia Producentów Części Samochodowych Mohammadreza Nadżafi-Manesz, którego portal cytuje za irańską agencją IRNA.
Rosja miała się zwrócić do Iranu już w maju z prośbą o dostawy takich komponentów do budowy samochodów, do których nie ma dostępu z powodu sankcji. Według Nadżafiego-Manesza, Moskwa jest zainteresowana pomysłem na wspólne projektowanie i produkowanie samochodów.
Od objęcia Rosji restrykcjami dostawy samochodów i części do tego kraju wstrzymały wszystkie liczące się marki samochodów. W efekcie w Rosji zamarła produkcja, w maju w tym kraju wyprodukowano o niemal 97 proc. mniej samochodów niż w maju 2021 roku. Wyprodukowano tylko 3720 aut, podczas gdy w analogicznym okresie w roku 2021 fabryki opuściło około 112 tys. samochodów.
Największym problemem do Rosjan jest wycofanie się Renault, które było większościowym udziałowcem AwtoWAZ, czyli producenta samochodów marki Łada. Wszystkie nowe modele Łady powstały na bazie francuskiej technologii, więc ich produkcja bez francuskich komponentów stała się niemożliwa.
Rosjanie usiłują sobie radzić poprzez uruchomienie produkcji Łady Granta, modelu, który został opracowany kilkanaście lat temu, jeszcze przed zaangażowaniem w AwtoWAZ. Pierwsze egzemplarze tego samochodu, w wersji Classic, wyjechały z fabryki na początku czerwca. Auto produkowane jest w wersji zubożonej, pozbawionej m.in. poduszek powietrznych, ABS-u i sondy Lambda, przez co spełnia normę emisji spalin Euro 2.
***