Chery Tiggo 7 i Tiggo 8 już w Polsce. Widziałem je z bliska
Pod koniec czerwca w Polsce zadebiutują dwa pierwsze modele marki Chery – Tiggo 7 i Tiggo 8. Miałem okazję przyjrzeć się im z bliska i muszę przyznać, że to propozycje warte rozważenia – o ile nie rozbiją się o zbyt wysoką cenę.

W skrócie
- Chery wkracza na polski rynek z dwoma modelami SUV-ów, Tiggo 7 i Tiggo 8.
- Oba modele będą dostępne z silnikami benzynowymi oraz jako hybrydy plug-in.
- Polska premiera w czerwcu, pierwsza auta w salonach pojawią się w drugiej połowie roku
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Podczas wizyty na wystawie samochodowej w Szanghaju miałem okazję dokładnie obejrzeć chińskie samochody, które lada chwila pojawią się na polskim rynku. Chery International zapowiedziało na czerwiec polską premierę dwóch modeli: Chery Tiggo 7 oraz większego Tiggo 8. Oba SUV-y dostępne będą w wersjach benzynowych oraz jako hybrydy plug-in (PHEV). Tiggo 7 z czasem ma pojawić się również jako klasyczna hybryda (HEV).
Marka zapewnia, że do Polski trafią najnowsze wersje tych aut - zarówno pod względem stylistyki, jak i technologii. Pierwsze egzemplarze pokazowe już są na miejscu.
Chery Tiggo 7 - kompaktowy SUV z Chin. Dane, wnętrze i pierwsze wrażenia
Chery startuje w Polsce z całkiem sporymi autami. Mniejszy z nich - Tiggo 7 - ma 4553 mm długości, 1862 mm szerokości i 1696 mm wysokości. Rozstaw osi to 2670 mm, co lokuje go w okolicach takich modeli jak Hyundai Tucson czy MG HS. Wersje benzynowe i PHEV oferowane będą z napędem na przednią oś, natomiast spalinowa odmiana otrzyma również wariant z napędem 4x4. Pod maską: silnik 1.6 turbo w wersji spalinowej i 1.5 w hybrydzie plug-in.

Jeśli chodzi o wygląd - mam pewne zastrzeżenia do przedniego pasa. Duże połacie błyszczącego plastiku typu piano black mogą wyglądać świetnie na zdjęciach, ale w praktyce będą łapać kurz, piasek i owady. Zobaczymy, jak przetrwają polskie warunki.
W środku znajdziemy stylistykę znaną już z Omody 5. Dwa ekrany o przekątnej 12,3 cala, kierownica z touchpadami, dotykowy panel klimatyzacji i klasyczna dźwignia zmiany biegów na tunelu środkowym. Całość sprawia bardzo dobre wrażenie - zarówno wizualnie, jak i pod względem jakości.
Fotele wykończono czarną ekoskórą - są podgrzewane i wentylowane. W standardzie znajdą się m.in. dwuwarstwowe szyby akustyczne, bezprzewodowa ładowarka o mocy 50 W, wyświetlacz HUD, kamera 540 stopni oraz nagłośnienie SONY. System multimedialny wspiera Apple CarPlay i Android Auto.

Rozstaw osi 267 cm przekłada się na sporą ilość miejsca w kabinie. Na tylnej kanapie jest przestronnie - dużo miejsca na nogi i nad głową, co dodatkowo potęguje duży szklany dach. Bagażnik? Według zapowiedzi ma mieć 500 litrów pojemności.

Póki co nie znamy dokładnych osiągów - auto czeka na homologację europejską. Wiadomo jednak, że australijska wersja zdobyła 5 gwiazdek w lokalnych testach zderzeniowych NCAP.

Chery Tiggo 8 - większy SUV dla rodziny. Co oferują wersje PHEV i benzynowa?
Chery Tiggo 8 to model z segmentu D-SUV - rywal m.in. dla Skody Kodiaq i Hyundaia Santa Fe. Jego wymiary to 4725 mm długości, 1860 mm szerokości i 1705 mm wysokości. Rozstaw osi: 2710 mm, prześwit: 166 mm. Oznacza to dużą przestrzeń w kabinie - choć konfiguracja foteli to raczej układ 5+2 niż pełnoprawny siedmioosobowy samochód. Producent uczciwie to podkreśla i rzeczywiście - tylna kanapa jest obszerna, ale trzeci rząd foteli lepiej sprawdzi się dla dzieci lub na krótszych dystansach.

Postawione obok Tiggo 7, Tiggo 8 prezentuje się dojrzalej - nie tylko jest większe, ale też lepiej wykończone. Wnętrze przypomina to znane z Jaecoo 7 - mamy tu jeden centralny ekran (15,6 cala), który przejmuje większość funkcji. Dźwignię zmiany biegów (czy raczej wyboru kierunku jazdy) przeniesiono za kierownicę, a tunel środkowy zyskał dodatkowe schowki.

Warto też wspomnieć o ciekawym gadżecie: fotelu pasażera z rozkładanym podnóżkiem - świetna sprawa w dłuższej trasie.

Z tyłu - komfortowo i przestronnie. Tak jak w Tiggo 7, dostępny jest panoramiczny szyberdach o powierzchni 1,1 m². Po złożeniu trzeciego rzędu bagażnik oferuje aż 889 litrów pojemności (przy dwóch rzędach). Po całkowitym złożeniu siedzeń - nawet 1930 litrów.

Napęd? W wersji spalinowej Tiggo 8 otrzyma silnik 1.6 TGDI o mocy 147 KM, połączony z 7-biegową skrzynią dwusprzęgłową. Alternatywa to hybryda plug-in z silnikiem 1.5 i dwoma silnikami elektrycznymi, wspierana baterią 18,3 kWh. Niestety, Tiggo 8 nie będzie oferowane z napędem na cztery koła.

Kiedy w Polsce i za ile? To będzie kluczowe
Oba samochody zobaczymy w Polsce już pod koniec czerwca - wtedy odbędzie się premiera. Sprzedaż ruszy w drugiej połowie roku. Ceny? Jeszcze nieznane, ale to właśnie one mogą przesądzić o sukcesie (lub jego braku). Jeśli Chery zachowa konkurencyjne podejście znane z innych rynków, może sporo namieszać w segmencie rodzinnych SUV-ów.

Na razie mogę powiedzieć jedno - zarówno Tiggo 7, jak i Tiggo 8 wyglądają dobrze, mają bogate wyposażenie i sporo przestrzeni. Jeżeli producent dobrze trafi z wyceną, konkurencja naprawdę będzie miała problem.