Największe upadki w historii

W historii motoryzacji nie brak spektakularnych upadków.

Chociaż większość dotyczyła niewielkich wytwórców samochodów luksusowych i sportowych (które - często po wielu latach - zwykle wracały na rynek, tym razem pod rządami nowego właściciela), to w ostatnich latach byliśmy świadkami upadku dwóch wielkich marek - Oldsmobile'a i Rovera.

Ransom E. Olds założył swoją firmę w 1897 roku. Już 4 lata później roczna produkcja przekroczyła 400 samochodów. Mimo tego firma szybko popadła w kłopoty finansowe i 1908 roku została przejęta przez General Motors.

Pod skrzydłami giganta zaczął się jej dynamiczny rozwój. Oldsmobile jako jeden z pierwszych producentów zaczął wprowadzać skrzynie półautomatyczne (jeszcze przed II wojną światową) i automatyczne (1940 rok). Dwa lata później firma przerwała produkcję samochodów, a rozpoczęła... dział.

Kolejne oldsmobile wyjechały z fabryki tuż po wojnie. W latach 60-tych firma jako w pierwsza w USA zaoferowała do sprzedaży samochody przednionapędowe (model toronado w 1966 roku). Prawdziwy rozkwit przyniosły lata 70-te i 80-te. W roku 1985 sprzedaż osiągnęła rekordowy poziom, przekraczając milion egzemplarzy, a Oldsmobile znalazł się w czołówce najpopularniejszych marek w USA, ustępując tylko Chevroletowi i Fordowi. Przyszłość rysowała się w jasnych barwach...

Jak się później okazało, ta popularność była zgubna. Nieco zaskoczony popytem GM nie nadążał z produkcją silnika zwanego Rocket V8, który montowano w samochodach Oldsmobile. W zamian - nie informując klientów - zaczęto montować silniki V8 od Chevroleta. Nabywcy często dopiero w serwisie dowiadywali się, że kupili nie to, o co im chodziło. Na wizerunku marki powstała potężna rysa.

Reklama

Konsekwencje okazały się poważne. Oldsmobile zaczął tracić swój wizerunek, odrębność i... rynek. Sprzedaż jego kosztem zwiększyły (również należące do GM-a) Pontiac i Buick. Stopniowo z rynku znikały cenione od lat modele, które produkowano przez kilka generacji. Zastępowały je nowe, z nowoczesną stylistyką, która najwyraźniej nie trafiała w gusta Amerykanów.

W grudniu 2000 roku ogłoszono, że samochody Oldsmobile stopniowo będą wycofywane z produkcji, a marka całkowicie zniknie z rynku. Ostatni samochód (model alero) wyjechał z fabryki 29 kwietnia 2004 roku. Auto trafiło o muzeum kończąc ponad 100-letnią historię Oldsmobile'a.

Nieco bardziej skomplikowane były losy angielskiego Rovera. Rover Company został założony w Coventry w 1878 roku. Początkowo firma produkowała rowery, a od 1904 roku - również samochody. Po II wojnie światowej wprowadzono na rynek nową markę - Land Rovera. W 1967 roku Rover został przejęty przez Leyland Motor Corporation. 20 lat później nazwa korporacji zmieniła się Rover Group, a Rover został jej wiodącą marką. Na początku lat 80-tych nawiązano współpracę z Hondą, korzystając z japońskich rozwiązań technicznych.

W roku 1988 roku nowym właścicielem Rover Group (w tym Rovera, Land Rovera, Mini, Triumpha i Austina Healeya) zostało BMW, które angielskiego producenta dofinansowało, a także udostępniło mu nowe technologie.

W 2000 roku doszło do kolejnych zmian własnościowych, skutkiem których właścicielem fabryk i praw do produkcji samochodów (na licencji) zostało konsorcjum Phoenix; marka Land Rover została sprzedana Fordowi, a BMW zachowało prawa do marki Rover.

W kwietniu 2005 MG Rover Group stała się niewypłacalna, co doprowadziło do zakończenia produkcji samochodów. Majątek firmy został sprzedany chińskiej firmie NAC (Nanjing Automobile Group), z kolei prawa do produkcji modelu 75 trafiły do innej chińskiej firmy - SAIC (Shanghai Automotive Industry Corporation). To właśnie ona od 2007 roku produkuje ostatnie rovery, tyle, że sprzedawane pod marką Roewe.

W 2006 roku Ford odkupił od BMW prawa do nazwy Rover. Nie cieszył się z nich długo - w 2008 roku Jagur, Land Rover i prawo do używania nazwy Rover trafiły w ręce hinduskiego koncernu Tata Motors.

Czy Saab dołączy do Rovera i Oldsmobile? Szwedzka firma wyprodukowała pierwszy samochód dopiero w 1949 roku. W latach 70-tych, przy współpracy ze Scanią, przekroczyła liczbę miliona egzemplarzy. Od 1989 roku przynoszący straty Saab został kupiony przez General Motors.

Amerykanom nie udało się wyprowadzić marki "na prostą", a globalny kryzys okazał się decydujący - albo znajdzie się chętny na zakup Saaba, albo marka trafi na półkę obok Oldsmobile'a...

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: samochody | General Motors | Saab | firma | Oldsmobile | Rover
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy