Koniec z nudą!

Nowa Agila nie traci na praktyczności, ale dzięki zupełnie nowemu designowi jest o wiele bardziej atrakcyjna dla oka. Można powiedzieć, że Opel kończy z nudą tego modelu.

Pierwsza generacja agili debiutowała w 2000 r. Był to jeden z pierwszych mikrovanów oferowanych na europejskich rynkach. Pojazd opracowano wspólnie z Suzuki, które sprzedawało auto pod nazwą wagon R+. Ostatni egzemplarz agili zjechał z taśm fabryki w Gliwicach (jedynej na świecie produkującej ten model) w kwietniu tego roku. Zamówienie na ostatni srebrny egzemplarz z silnikiem 1,2 l złożono u włoskiego dealera Opla. W sumie przez siedem lat wyprodukowano 433 500 egzemplarzy małego opla.

Teraz czas na nową generację, a ta jest nadal praktyczna, posiada jak i poprzednik, pięcioro drzwi i pięć foteli, ale jest nareszcie ładna. Wpływ na to mają wyważone proporcje, opływowy kształt i wyrazistą stylistykę. Pasażerowie nadal siedzą dość wysoko w prostej pozycji, ale linia dachu została dynamicznie obniżona i przechodzi obecnie łagodnym łukiem w tył pojazdu. Model jest teraz dłuższy o 20 cm i 6 cm szerszy, ale za to 7 cm niższy niż jego poprzednik.

Z przodu widoczna jest typowa stylizacja Opla. Duże reflektory tworzą całość z kloszami nawiązującymi kształtem do migdałów, znanymi już z modelu corsa. Zwężenie przedniego i tylnego zderzaka to również typowe elementy Opla, podobnie jak przełamanie maski. Z tyłu uwagę zwracają elementy zaokrąglone. Umiejscowienie wąskich, pionowych świateł, podkreślonych kulistymi kloszami, umożliwiło zastosowanie dużej klapy bagażnika.

Jeszcze ciekawiej wygląda wnętrze. Nowe kolory i nowoczesna stylizacja mają korzystny wpływ na postrzeganie przestronności kabiny.

Więcej szczegółów dotyczących nowego opla agili w aktualnym wydaniu tygodnika AutoBit.

W najnowszym numerze znajdziesz także:

- fiat sedici w redakcyjnym teście

- ssangyong kyron II 2007

- W dziale używanych: plusy i minusy mazdy 6

Te i wiele innych artykułów znajdziecie w tygodniku AutoBit - w kioskach południowej Polski.