Ferrari Elettrica będzie miało 4 silniki i ponad 1000 KM. Debiut coraz bliżej
Ferrari przygotowuje się do wprowadzenia na rynek pierwszego samochodu o napędzie elektrycznym. Włosi mają już opracowaną platformę i zdradzili pierwsze szczegóły. Bateryjne Ferrari ma mieć ponad 1000 KM mocy i zasięg ponad 500 km, ale... nie będzie supersamochodem.

W skrócie
- Ferrari planuje wprowadzenie na rynek pierwszego elektrycznego modelu Elettrica, który będzie miał ponad 1000 KM mocy, zasięg powyżej 500 km, ale nie będzie supersamochodem.
- Samochód będzie wyposażony w cztery silniki elektryczne i akumulator o pojemności 122 kWh, ładowany mocą do 350 kW, a stylistyka pojazdu powstaje we współpracy z firmą byłego projektanta Apple'a.
- Rozstaw osi Elettrica wyniesie 296 cm, a samochód trafi na rynek w październiku 2026 roku; do 2030 roku Ferrari planuje, że elektryczne modele będą stanowić 20 proc. sprzedaży.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Włoski producent oficjalnie zaprezentował gotowe podwozie nowego modelu, jednak na cały pojazd będziemy musieli jeszcze poczekać do wiosny przyszłego roku. Co ciekawe, stylistyka nadwozia oraz wnętrza jest opracowywana przy współpracy z firmą Lovefrom, która należy do byłego głównego projektanta Apple'a, Jonny'ego Ive'a.
Ferrari Elettrica będzie miało ponad 1000 KM
Pierwszy model Ferrari na prąd będzie nosił nazwę Elettrica. Samochód ma rozpędzać się do 100 km/h w 2,5 s oraz osiągać prędkość maksymalną 310 km/h, jego masa będzie wynosiła około 2300 kg. Te osiągi mają zapewniać cztery silniki elektryczne o mocy systemowej wynoszącej, jak oficjalnie podało Ferrari, "ponad 986 KM", a moc chwilowa ma przekraczać 1000 KM.
Silniki na przedniej osi mają dostarczać 282 KM i 3500 Nm, a tylnej osi - 830 KM i 8000 Nm (w obu przypadkach mowa o momencie obrotowych na kołach).
Pojemność zamontowanego w podłodze akumulatora to 122 kWh. Oczywiście będzie on pracował pod napięciem 800 V, dzięki czemu możliwe będzie ładowanie z mocą 350 kW. Ogniwa akumulatorowe ma dostarczać południowokoreańska firma SK ON, natomiast sam akumulator i falowniki są produkowane przez Ferrari.

Pierwsze elektryczne Ferrari nie będzie supersamochodem
Wiadomo już również, że rozstaw osi Ferrari Elettrica będzie wynosił 296 cm, czyli o 6 cm mniej niż czterodrzwiowego crossovera Ferrari Purosangue.
Porównanie do tego modelu nie jest przypadkowe. Podczas prezentacji podwozia nowego modelu dyrektor generalny Ferrari Benedetto Vigna podkreślił, że Elletrica nie będzie dwumiejscowym supersamochodem ponieważ "obecna technologia nie pozwala akumulatorom na zapewnienie niezbędnej wydajności, godnej samochodu sportowego Ferrari."
Ferrari Elettrica wyjedzie na drogi w październiku 2026 roku. Produkcja nie będzie limitowana, a cena obecnie nie jest znana, natomiast agencja Reuters informowała, że powinna wynosić około pół miliona dolarów.
Elettrica będzie pierwszym, ale nie ostatnim modelem Ferrari z napędem elektrycznym. Wiadomo jednak, że kolejny model nie pojawi się wcześniej niż w 2028 roku, jego premiera została zresztą niedawno przesunięta na później ze względu na nikłe zainteresowanie sportowymi autami bateryjnymi.
Mimo tego Ferrari zakłada, że do 2030 roku około 20 proc. sprzedaży będą stanowiły auta na prąd.










