Renault Master to ulubieniec Polaków. Nowa generacja z dieslem lub na prąd
Renault Master od czterech lat jest leaderem w segmencie samochodów dostawczych w Polsce, a od sześciu lat plasuje się na pierwszym miejscu na rynku w segmencie do 3,5 tony. Teraz pojawiła się nowa, czwarta generacja modelu. Nowy Master jest lepiej wyposażony, bardziej komfortowy i oferuje niższe koszty eksploatacji.
Choć w przypadku samochodu dostawczego może się to wydawać nieco dziwne zadaniem odświeżonej stylizacji nowego Mastera jest podniesienie poziomu prestiżu. Rzeczywiście grill urósł i samochód robi wrażenie większego, tak jakby wyglądem chciał podkreślić, że jest królem segmentu. Ważniejsze jednak w tym wypadku są koszty eksploatacji i komfort podróżowania.
To już czwarta generacja dostawczego modelu Renault. Nowy Master z poprawioną aerodynamiką oraz zmodyfikowaną gamą silników wysokoprężnych Blue dCi współpracujących z dziewięciostopniową automatyczną skrzynią biegów zapewnia w porównaniu z poprzednikiem mniejsze o 20 proc. spalanie. W przypadku silników Diesla można wybierać wersje o mocy od 105 do 170 KM, a odmiana elektryczna E-Tech oferuje silniki o mocy 130 lub 142 KM i momencie 300 Nm oraz akumulatory o pojemności 40 kWh (ok. 200 km zasięgu w cyklu WLTP) lub 87 kWh (do 460 km zasięgu w cyklu WLTP). Master E-Tech ma ładowność 1625 kg, może ciągnąć przyczepę o masie do 2,5 tony. Przypomnijmy - wystarczy prawo jazdy kategorii B by go prowadzić.
Szybkie ładowanie prądem stałym z terminali o mocy 130 kW pozwala odzyskać 252 km zasięgu w 30 minut. Ładowanie od 10 do 100 proc. z domowych źródeł zasilania zajmuje mniej niż cztery godziny w przypadku terminala AC typu Wallbox 22 kW. Obecnie w Polsce można liczyć na jedynie kilkuprocentowy udział wersji elektrycznej Mastera w całościowej sprzedaży dostawczego modelu. Dostępną również wersję wodorową można natomiast traktować jak eksperymentalną.
Nowy Master oferuje wnętrze przypominające mobilne biuro. Standardowo dostępny jest system multimedialny openR link z wbudowanymi usługami Google, 10-calowy ekran, bezprzewodowe Android Auto i Apple CarPlay oraz zdalna łączność z pojazdem za pośrednictwem aplikacji My Renault. Można również korzystać z takich udogodnień jak reflektory ledowe, 50 aplikacji dostępnych za pośrednictwem Google Play, nawigacja HD Google Maps z funkcją planowania trasy Electric Route Planner, Asystent Google z możliwością sterowania głosowego czy bezprzewodowa ładowarka do smartfonów.
Duże wrażenie robi wyposażenie i ergonomia. Przydatne w samochodzie dostawczym schowki oferują do 135 litrów przestrzeni. Atutem Mastera jest też fakt, że wnętrze oferuje udogodnienia i styl znany z samochodów osobowych tej marki, co przekłada się na istotne podniesienie komfortu podróżowania. Ergonomiczna kierownica, dotykowy ekran, fizyczne przyciski i pokrętła zaoszczędzą wiele czasu i frustracji użytkownikom Mastera.
Można też z łatwością dopasować wersję do potrzeb. Dostępnych jest ponad 40 wersji nadwoziowych, co pozwala na liczne konwersje i personalizację pojazdu. Można wybierać pomiędzy wersjami przestrzeni ładunkowej o pojemności od 11 do 22 m3 i napędem na przednie lub tylne koła. Poza standardową gamą modelową dostępna jest również niezwykle bogata oferta konwersji pojazdu do specjalistycznych celów.
Renault bardzo mocno stawia na koszty eksploatacji, jakość obsługi serwisowej oraz warunki gwarancyjne, czyli elementy niezwykle istotne w przypadku samochodów dostawczych. Wysoki poziom obsługi oferowany przez dealerów w segmencie samochodów dostawczych przekłada się na samochody osobowe, z czego bez dwóch zdań zadowoleni są klienci tej marki. Jest to tym istotniejsze, że obsługa serwisowa jest bolączką wielu marek w naszym kraju.
Od 1980 roku sprzedano ponad trzy miliony egzemplarzy trzech generacji Mastera, który produkowany jest we Francji, w zakładzie w Batilly. Taki wynik daje pozycję historycznego lidera europejskiego rynku w tej klasie pojazdów. Renault Master jest sprzedawane w ponad 50 krajach, a od 1990 roku również na rynkach Ameryki Południowej. Można się spodziewać, że zmiany zwyczajów zakupowych, rozwój handlu w internecie oraz sieci paczkomatów spowoduje w przyszłości większe zapotrzebowanie na ekonomiczne samochody dostawcze więc pozycja leadera w tym segmencie jest niezwykle ważna z punktu widzenia kondycji koncernu.