Nowa Toyota C-HR. Wiem, jak wyłączyć ostrzeżenie o przekroczeniu prędkości

Toyota C-HR to najbardziej stylowa samochód w gamie marki i model najbardziej odpowiadający europejskim gustom. Wygląda odważnie i elegancko, więc jest skierowana do ludzi, którzy chcą się wyróżnić na drodze, ale jednocześnie potrzebują praktycznego auta na co dzień. Sprawdzamy, jak jeździ oraz jak wyłączyć nieidealne systemy ostrzegające kierowcę.


Oto najnowocześniejsza Toyota w gamie - podkreślają przedstawiciele koncernu. Rzeczywiście najnowszy język stylizacyjny zaprezentowany przez modele Prius i C-HR robi duże wrażenie. Jest oryginalny, elegancki, odważny i pozbawiony ekscentryzmu, z którego znane są japońskie marki.

Karoseria ma ten sam rozstaw osi co w poprzedniku, ale jest szersza, więc auto wygląda na solidniejsze i stabilniejsze. Najnowsza Toyota C-HR mimo kompaktowych rozmiarów jest tak dystyngowana, że mogłaby z powodzeniem wozić na masce logo Lexusa. C-HR to model, który powstał z myślą o europejskich gustach i celnie trafia w czas. Jest kompaktowym rzucającym się w oczy, crossoverem z oszczędnym napędem. Najnowsza generacja podąża tą samą drogą co poprzednik, który zadebiutował w 2016 roku i okazał się bestsellerem. Nawet po 6 latach produkcji wciąż cieszy się niesłabnącym powodzeniem, wyprzedzając pod względem liczby sprzedanych egzemplarzy (8,7 tys.) w okresie styczeń-październik 2013 r. takich konkurentów jak VW T-Roc (6,7 tys.) Cupra Formentor (5.4 tys.), Skoda Karoq (4.3 tys.), czy Kia XCeed (3,9 tys.).

Reklama

Toyota C-HR - Zerwała z słabościami poprzednika, ale nie wszystkimi

C-HR pierwszej generacji był tak odważnym pod względem wyglądu modelem, że w przypadku niektórych elementów styl dominował nad praktycznością. Wystarczy wspomnieć choćby za wysoko umieszczone i niewygodne klamki oraz niewielką powierzchnię szyb w tylnych drzwiach, która nieco dyskryminowała nieletnich pasażerów. W przypadku najnowszej generacji projektantom Toyoty udało się zachować oryginalny styl i poprawić ergonomię. 

Klamki tylnych drzwi powędrowały niżej, wyglądają nowocześnie, a jednocześnie mogą do nich sięgnąć dzieci. Powierzchnia tylnych szyb nie została powiększona, ale ta decyzja jest usprawiedliwiona. Linia boczna to element designu, który klarownie nawiązuje do poprzednika. Klienci w poprzedniku narzekali również na wyciszenie wnętrza. Inżynierowie wprowadzili chowane klamki i zrezygnowali z charakterystycznego tylnego spoilera, by ograniczyć zawirowania powietrza i tym samym zmniejszyć hałas podczas jazdy. W najnowszym C-HR pojawiły się również futurystycznie stylizowane reflektory oraz listwy ledowe z tyłu. Udanym pomysłem jest też opcja malowania karoserii w dwóch barwach (Bi-tone za 3 500 zł), która świetnie pasuje do nowego stylu.

Toyota C-HR - 24 kolory odpowiadające porom dnia

Równie ciekawe jest wnętrze C-HR. Fantazyjnie zaprojektowana deska rozdzielcza okazuje się ergonomiczna. Na szczęście futurystyczne trendy skupiające sterowanie wszystkimi funkcjami na centralnym ekranie (tu 12,3 cala) nie dotknęły C-HR. Mamy tu zdrową równowagę pomiędzy zaletami fizycznych przycisków, a możliwościami ekranów dotykowych. C-HR jest pierwszym modelem Toyoty wyposażonym inteligentne oświetlenie ambientowe z możliwością personalizacji. 

Dostępne są 64 różne kolory, a charakter oświetlenia będzie dostosowany np. do ustawionej temperatury lub pory dnia. Zaprogramowano 24 odcienie, które zsynchronizowano z każdą godziną od jasnych, porannych barw po spokojniejsze, wieczorne. Oświetlenie jest także połączone z systemami bezpieczeństwa. Dźwiękowe oraz wizualne ostrzeżenia systemu Safe Exit Assist będą wzmacniane zmianą barwy oświetlenia na czerwony w razie próby otwarcia drzwi w sytuacji ryzyka kolizji z pojazdem lub rowerzystą nadjeżdżającym z tyłu.

Toyota stara się również ograniczyć energię potrzebną do produkcji samochodu, co przekłada się na kompleksową emisję CO2. Dlatego skóra na kierownicy jest wegańska, a niektóre elementy wykonane są z żywicy wstępnie barwionej w formie. Dzięki temu udaje się uniknąć energochłonnego procesu wygrzewania. C-HR jest wyposażona w komplet systemów bezpieczeństwa i wsparcia Toyota Safety Sense, a dzięki stałemu podłączeniu do sieci, oprogramowanie może być zaktualizowane metodą "over-the- air" bez konieczności wizyty w serwisie. Od 2024 roku dostępny będzie również cyfrowy kluczyk, dzięki czemu do otwierania samochodu wystarczy telefon. Oczywiście, jak każdy wprowadzany obecnie do sprzedaży model, C-HR został wyposażony w zestaw ostrzeżeń dla kierowcy, m.in. informujący o każdym, nawet najdrobniejszym przekroczeniu prędkości. Przyszłym właścicielom zdradzę tajemnicę. By w razie szczególnej potrzeby, np. błędnych danych w systemie, czy błędów w odczycie, wyłączyć funkcję dźwiękowego sygnalizowania o przekroczeniu prędkości, trzeba przytrzymać przez kilka sekund guzik "OK" na kierownicy, po czym dezaktywować funkcję czytania znaków. Oczywiście nie zalecamy korzystania z tego rozwiązania na co dzień, ale w wyjątkowych sytuacjach może ona przynieść kierowcy ukojenie. 

W nowej Toyocie CH-R podobnie jak w poprzedniku siedzi się stosunkowo wysoko, a z tyłu przestrzeni jest nieco za mało, by rosłe osoby mogły w komforcie odbywać długie podróże. W wersji 1.8 bagażnik ma pojemność 388 l, a w odmianie 2.0 AWD-i napęd na tylne koła ogranicza tę przestrzeń do 362 l.

Toyota C-HR - wymiary

Długość4360 mm
Szerokość1830 mm
Wysokość1558-1564 mm
Rozstaw osi2640 mm

Toyota C-HR - Po raz pierwszy model C-HR może być ładowany z gniazdka

W gamie napędów nowej Toyoty C-HR znalazły się hybrydy piątej generacji z benzynowymi silnikami 1.8 (140 KM) oraz 2.0 (197 KM), a także wersja plug-in z silnikiem 2.0 (223 KM). W przypadku dwulitrowego silnika możemy wybrać wersję AWD-i, w którym tylne koła napędzane są za pomocą silnika elektrycznego. Nowością w przypadku tego modelu jest też hybryda typu plug-in, która trafi do sprzedaży na początku roku 2024 i będzie oferowała możliwość przejechania 66 km na prądzie (WLTP). Podczas prezentacji ta wersja nie była jeszcze dostępna więc nie mieliśmy okazji zweryfikować zasięgu.

Napęd Toyoty został stworzony do płynnego poruszania się po mieście, czyli do warunków w jakich najczęściej będzie ten model wykorzystywany. Przyspiesza z przyjemną "elektryczną" lekkością i zużywa niewiele paliwa. Im większe korki tym na większe oszczędności można liczyć. Podczas naszych jazd testowych po górskich drogach Ibizy spalanie wersji 2.0 AWD-i nie przekraczało 6,5 litra. Jeśli nie masz ciężkiej i gorącej jak żelazko stopy napęd odwdzięczy się płynnym działaniem, co zdecydowanie podnosi komfort podróży i relaksuje. Również przyjemnie brzmiący sprzęt audio i dopracowane zawieszenie sprzyja chilloutowemu podróżowaniu. 

Samochód aksamitnie gładko pokonuje wszystkie nierówności. To kolejna cecha, poza wyglądem, która przypomina Lexusa. Nowością w wersji GR Sport są zaawansowane technicznie amortyzatory Sachs, które jeszcze skuteczniej filtrują nierówności. Z nimi nie poczujesz nawet, że toczysz się na 20-calowych kołach. Ale nawet obecnie najmocniejsza i najbardziej sportowa wersja GR z dużymi kołami bardziej przypomina klimatem klub smouthjazzowy niż koncert rockowy.

Toyota C-HR - dane techniczne

Wersja 1.8 Hybrid 2.0 Hybrid 2.0 Hybrid AWD-i
Moc 140 KM 198 KM 198 KM
Napęd na przednie koła na przednie koła 4x4
0-100 km/h 9,9 s 8,1 s 7,9 s
Prędkość maks. 170 km/h 180 km/h 180 km/h
Spalanie (WLTP) 4,8-5,0 l/100km 4,8-5,0 l/100km 5,1-5,3 l/100km
Emisja CO2 (WLTP) 103 g/km 107 g/km 112 g/km
Pojemność zbiornika paliwa 43 l 43 l 43 l

Toyota C-HR podrożała średnio o 8 proc.

Cennik rozpoczyna się od kwoty 139 900 zł za wersje 1.8 Comfort, co oznacza wzrost w stosunku do poprzednika o 11 tys. zł. Producent podkreśla, że wyższa cena jest głównie konsekwencją bogatszego wyposażenia. Za odmianę 2.0 z napędem na przednie koła zapłacimy 165 900 zł, a za wersję 4x4 od 175 900 zł.

Toyota C-HR - wersje i polskie ceny

Wersja 1.8 Hybrid 2.0 Hybrid 2.0 Hybrid AWD-i
Comfort 139 900 zł - -
Style 156 900 zł 165 900 zł 175 900zł
GR Sport - 191 900 zł 201 900 zł

Bez dwóch zdań jest to najbardziej stylowa Toyota w gamie i model najbardziej odpowiadający europejskim gustom. Wygląda odważnie i elegancko, więc jest skierowana do ludzi, którzy chcą się wyróżnić na drodze, ale jednocześnie potrzebują praktycznego auta na co dzień. Reprezentuje niezwykle popularny segment w Europie i jest Toyotą. Można się zatem spodziewać, że odniesie jeszcze większy sukces od poprzednika.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Toyota | Toyota C-HR
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy