Policja mierzy prędkość przed przejściami. Mandat nawet jak jedziesz 50 km/h
Czy poruszając się z prędkością zgodną z obowiązującym ograniczeniem, możemy dostać mandat za zbyt szybką jazdę? Okazuje się, że tak, ponieważ istnieją przepisy, które wymuszają na nas niższą prędkość, niż wynika to ze znaków. Takie przepisy jak te, które dotyczą przejść dla pieszych.

Spis treści:
Przepisy ruchu drogowego nakładają na kierowcę obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu, a także wchodzącego na nie. To jednak niejedyne obowiązki kierowcy w rejonie pasów - trzeba pamiętać także o tych, które wynikają z art. 26 ust. 1 Prawa o Ruchu Drogowym:
Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście, z zastrzeżeniem ust. 1a.
Kluczowy jest tu fragment mówiący o "szczególnej ostrożności" oraz "zmniejszeniu prędkości".
Policja mierzy prędkość przed przejściem
Przepis ten daje pewne pole manewru i dowolnej interpretacji policjantów, dlatego zdarza się, że przeprowadzają oni kontrolę prędkości w pobliżu przejść dla pieszych. Zasadniczo konieczność zmniejszenia prędkości i zachowania szczególnej ostrożności zależy od obecności pieszego w pobliżu przejścia dla pieszych.
Właśnie wtedy powinniśmy zachować szczególną ostrożność i zmniejszyć prędkość, aby w razie gdyby pieszy zdecydował przejść przez jezdnię móc odpowiednio wcześnie zareagować i skutecznie zahamować.
Czy policjant może wystawić mandat za nie zwolnienie przed przejściem?
Teoretycznie jeśli w pobliżu przejścia dla pieszych nie ma nikogo, nie musimy zwalniać. W praktyce jednak wiele zależy od interpretacji konkretnej sytuacji. Jeśli okolica przejścia dla pieszych jest całkowicie pusta, a widoczność doskonała, możemy założyć, że jest bezpiecznie.
Jeśli jednak chodnikiem idą jakieś osoby, które w teorii mogą chcieć za chwilę wejść na przejście, albo naszą obserwację rejonu przejścia utrudniają zaparkowane pojazdy, roślinność lub inne przeszkody, sprawy się komplikują. Nie możemy mieć pewności, że za moment jakiś pieszy nie zacznie wchodzić na przejście.
W takiej sytuacji zmniejszenie prędkości to jeden z elementów zachowywania szczególnej ostrożności. Ponadto gdyby pieszy pojawił się na pasach, to wolniejszą jazdę wymusza dodatkowo na nas cytowany wcześniej przepis. W takiej sytuacji na nic zda się tłumaczenie, że jechaliśmy przepisowe 50 km/h. Tyle wynosi prędkość maksymalna, a nie zalecana, więc jeśli sytuacja na drodze tego wymaga, kierujący powinien jechać wolniej. Jeśli kierowca tego nie zrobi policjant może pokusić się o wystawienie mandatu z art. 97 Kodeksu wykroczeń:
97. Kto wykracza przeciwko innym przepisom o bezpieczeństwie lub o porządku ruchu na drogach publicznych,podlega karze grzywny do 3 000 złotych albo karze nagany
Warto też przypomnieć, że nasz sposób zachowania przed przejściem dla pieszych może mieć również duży wpływ na rozwój wypadków na przykład w sprawie potrącenia. Biegły może ocenić szacunkowo naszą prędkość w momencie potrącenia pieszego i jeśli będzie ona za wysoka - nieadekwatna do danej sytuacji - może nas to dodatkowo obciążyć i mieć wpływ na decyzję sądu co do wysokości wyroku.
Czy trzeba zwalniać przed przejściem dla pieszych?
Jak już pisaliśmy, jeśli sytuacja tego wymaga, tzn. w pobliżu przejścia znajdują się piesi i istnieje ryzyko, że przynajmniej jeden z nich zdecyduje się wejść na jezdnię powinniśmy zredukować prędkość, zachować ostrożność i uważnie obserwować sytuację, by móc wystarczająco wcześnie zareagować. Jeśli w pobliżu przejścia nie ma żadnych pieszych, widoczność jest dobra i sytuacja na drodze jest klarowna, a my poruszamy się zgodnie z przepisami, nie ma obowiązku zmniejszania prędkości przed przejściem dla pieszych - nie zostaniemy ukarani za to mandatem.