Znów zmiana prawa o ruchu drogowym. Chodzi o cyfryzację
Oprac.: Paweł Rygas
We wtorek sejmowe komisje infrastruktury oraz cyfryzacji poparły projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z rozwojem publicznych systemów teleinformatycznych, który ma m.in. usprawnić budowę systemu centralnej ewidencji kierowców.
We wtorek sejmowe komisje infrastruktury oraz cyfryzacji, innowacyjności i nowoczesnych technologii zakończyły prace nad poselskim projektem ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z rozwojem publicznych systemów teleinformatycznych. Prace obu komisji zostały rozpoczęte w ubiegłym tygodniu, ale posiedzenie zostało przerwane i kontynuowano je we wtorek.
Wśród ustaw, jakie mają zostać zmienione po uchwaleniu projektu, jest m.in. prawo o ruchu drogowym. Zmiana w tej ustawie, według uzasadnienia do projektu, ma na celu jak najszybsze uruchomienie projektu budowy centralnej ewidencji kierowców 2.0 a także zapewnienie możliwości jego etapowego wdrażania. Inna zmiana dotyczy systemu CEPiK rozszerzenia funkcjonalności systemu o aplikację, z której będą korzystać organy właściwe do wydawania dokumentów stwierdzających uprawnienia do kierowania pojazdami. Projekt obejmuje także zmiany dotyczące usprawnienia procesów utrzymania prawidłowego funkcjonowania Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej, oraz uzupełnienia zadań operatora OSE.
Ustawa gotowa na poślizg
W projekcie znajdują się także propozycje zmian, związanych z terminami realizacji poszczególnych systemów i ich części. Dodatkowo w trakcie prac komisji zostały zgłoszone poprawki, które dają możliwość bardziej elastycznego kształtowania terminu zakończenia realizacji tych systemów. W myśl tych zmian właściwy minister będzie mógł ogłaszać informacje o uruchomieniu poszczególnych funkcjonalności w komunikacie, a nie będzie musiał dostosować się do zapisanych w ustawie terminów.
"Mamy obecnie taką sytuację, że bardzo duże zasoby zostały rzucone na realizację procesów sprawnego przyjęcia uchodźców z Ukrainy. Mimo różnych problemów, bilans tych działań jest - moim zdaniem - na plus. Jednak te zasoby zostały przesunięte z innych projektów, stąd konieczność modyfikacji terminów. Jednocześnie wpisanie sztywnej daty do ustawy jest niepraktyczne, bo czasem trzeba coś przesunąć a czasem będziemy w stanie pewne rzeczy zrobić wcześniej" - powiedział podczas posiedzenia sejmowych komisji sekretarz stanu w Kancelarii Premiera RP i pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński.
Jako przykład podał on ustawę tzw. dekoderową, w ramach której konsumenci mogą uzyskać wsparcie finansowe na zakup dekodera. W tej ustawie również zapisano, że o uruchomieniu poszczególnych funkcjonalności będzie informować się w komunikacie.
"Przykładem może być ustawa dekoderowa, które weszła w życie wczoraj, choć pierwotnym terminem był piątek. Ale gdybyśmy utrzymali termin piątkowy, to oddalibyśmy system niespełniający naszych wymagań" - powiedział Cieszyński.
Projekt ustawy zostanie teraz skierowany na II czytanie pod obrady Sejmu.
***