Wylał szampana na nowy samochód. Chwilę później już go nie miał

Mieszkaniec Bytowa postanowił uczcić zakup nowego samochodu. Razem z kolegami zakupił niemałą ilość alkoholu, a po zakrapianej imprezie zdecydował się pochwalić nowym nabytkiem podczas testowej przejażdżki. Pech chciał, że tuż za rogiem czaiła się policja.

Świętowanie zakupu nowego auta skończyło się jego konfiskatą
Świętowanie zakupu nowego auta skończyło się jego konfiskatą123RF/PICSEL

Zakup nowego samochodu to bez wątpienia powód do dumy i świętowania. Po zakrapianej celebracji warto jednak odczekać dzień lub dwa, nim zasiądziemy za kierownicą nowego nabytku. Niestety o zasadzie tej zapomniał pewien mieszkanie Bytowa, który możliwościami świeżo zakupionego auta postanowił pochwalić się jeszcze w trakcie imprezowania.

Zaproponował gościom przejażdżkę. Miał 2 promile

O całej sprawie poinformowali pomorscy policjanci. Jak wynika z relacji funkcjonariuszy - 34-latek wspólnie z kolegami świętował zakup Opla. Nie zważając na fakt, że celebracji towarzyszyła niemała ilość alkoholu, w pewnym momencie mężczyzna zaproponował gościom testową przejażdżkę nowym nabytkiem. Jak się okazało - pomysł ten spotkał się z wyraźną aprobatą nietrzeźwych znajomych.

W niebezpiecznej i totalnie bezmyślnej podróży, na szczęście szybko przeszkodzili policjanci. Po kilku kilometrach kierowca Opla został zatrzymany przez patrol bytowskiej prewencji. W trakcie kontroli trzeźwości okazało się, że właściciel nowego auta ma w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Tłumaczył policjantom, że jego stan wynika z tego, że chwilę wcześniej wraz z kolegami "oblewali" zakupiony przez niego samochód. Dodał, że auto zostało też symbolicznie polane szampanem.

Tłumaczenia na nic się jednak zdały. Pijany kierowca musiał szybko zakończyć świętowanie bowiem z uwagi na stan nietrzeźwości, samochód został mu skonfiskowany i odholowany na policyjny parking. Wkrótce pojazd trafi na licytację komorniczą, gdzie będzie można go odkupić w drodze licytacji. Gdyby tego było mało, 34-latek stracił prawo jazdy i wkrótce usłyszy zarzuty kierowania po alkoholu. Grozi mu za to kara nawet do 3 lat więzienia.

Jakie kary za jazdę po alkoholu w Polsce?

Jednocześnie policja przypomina, że oprócz wciąż obowiązującej konfiskaty samochodu, za jazdę po alkoholu grożą również inne kary, takie jak:

  • Wysoka grzywna (do 30 000 zł),
  • Pozbawienie wolności (do 2 lat),
  • Zakaz prowadzenia pojazdów (od 3 do 15 lat)

Funkcjonariusze apelują także do kierowców o zachowanie rozwagi i rozsądku. "Nigdy nie wsiadajcie za kierownicę po spożyciu alkoholu. To nie tylko zagraża waszemu życiu, ale także życiu niewinnych ludzi na drodze. Prowadzenie w stanie upojenia to prosta droga do tragedii i licznych trudnych konsekwencji."

Lexus LBX wkracza na rynek. Podbije serca kobiet?Interia plINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas