Wyjątkowe Toyoty w muzeum mistrza świata F1
Oprac.: Michał Domański
Toyota Hilux Dakar, którą w 2020 roku Fernando Alonso zadebiutował w Rajdzie Dakar, trafiła do muzeum hiszpańskiego kierowcy nieopodal Oviedo. Rajdówka dołączyła do modelu TS050 Hybrid oraz wielu innych motorsportowych eksponatów gromadzonych przez Alonso w trakcie kariery.
Fernando Alonso wystartował w Rajdzie Dakar w 2020 roku. Prowadzona przez niego Toyota Hilux dojechała do mety na 13. miejscu, co było najlepszym wynikiem spośród wszystkich kierowców-debiutantów. Teraz dokładnie ten sam egzemplarz Toyoty Hilux, którym przez dwa tygodnie Hiszpan wspólnie ze swoim rodakiem Markiem Comą przemierzał bezdroża Arabii Saudyjskiej, stał się częścią jego muzealnej kolekcji.
Wyjątkowa Toyota Hilux Fernando Alonso
Czym różni się auto Hiszpana od Toyoty Hilux, którą doskonale znamy z naszych dróg? Przygotowany przez TOYOTA GAZOO Racing Hilux kryje pod maską 5-litrowy silnik V8, który wytwarza 325 KM mocy i 620 Nm momentu obrotowego. Samochód wyposażony jest w sześciobiegową skrzynię sekwencyjną Sadev, a także przedni, centralny i tylny mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu. Do tego potężne sprężyny z przodu i tyłu z amortyzatorami firmy Reiger, a także 16-calowe obręcze z terenowymi oponami.
Auto rajdowe przypomina drogowego odpowiednika z wyglądu, ale części wspólnych ma niewiele. Dakarowy Hilux jest szerszy, krótszy, ma wyższy prześwit i mniejszy rozstaw osi od drogowego odpowiednika. Wszystko po to, by lepiej radził sobie podczas pokonywania wydm. Ma też niższą masę - 1850 kg wobec 2095 kg w przypadku odmiany cywilnej. Auto rajdowe ma również ogromny, 520-litrowy zbiornik paliwa.
Nie tylko Hilux w muzeum Alonso
"Sercem mojej wystawy są pamiątki związane z Formułą 1, ale prototypy z Le Mans czy Daytony, a także to auto z Rajdu Dakar mają dodatkową wartość dla zwiedzających. Dzięki temu mogą nieco więcej dowiedzieć się o zawodach, w których brałem udział w ostatnich latach" - tłumaczy Alonso.
Hiszpan dodał, że samochód jest jednym z jego najcenniejszych eksponatów, bo wiąże się z "bardzo dobrymi wspomnieniami" z Rajdu Dakar. Alonso nie wykluczył, że jeszcze wróci za kierownicę terenówki, by wystartować w tej najtrudniejszej imprezie cross-country.
Toyota Hilux nie jest jedyną Toyotą w zbiorach muzeum Alonso. Hiszpan ma także prototyp TS0050 Hybrid, którym w latach 2019-2020 zdobył mistrzostwo świata w wyścigach długodystansowych oraz wygrał dwie edycje wyścigu 24 Hours of Le Mans. Jego partnerami byli wtedy Sebastien Buemi i Kazuki Nakajima.
Museo y Circuito Fernando Alonso, czyli Muzeum i Tor Fernando Alonso, przechodzi obecnie rozbudowę, by kolekcja dwukrotnego mistrza świata F1 pomieściła wszystkie eksponaty z jego bogatej kariery w Formule 1, WEC, Rajdzie Dakar oraz z udziału w innych motorsportowych imprezach.
***