Volvo ceni polski rynek. I przypuszcza ofensywę!

​Kilka dni temu Volvo pokazało najnowszy model - kombi V90. To dopiero początek premier. W ciągu najbliższych czterech lat koncern chce odświeżyć wszystkie modele. Średnio co sześć miesięcy będzie miała miejsce kolejna premiera - zapowiada Anders Gustafsson, szef Volvo Car Group na Europę, i podkreśla, że koncern wiąże duże nadzieje ze sprzedażą w Polsce.

- Polski rynek jest niezwykle ważny dla Volvo. Sprzedaż na polskim rynku należy do najlepszych wśród 62 rynków, na których jesteśmy obecni. Bardzo mocny jest segment SUV-ów, samochodów z napędem na cztery koła. To na nich zarabiamy najwięcej - mówi Anders Gustafsson.

W styczniu globalna sprzedaż Volvo wzrosła o 9,4 proc. (sprzedano blisko 33,8 tys. samochodów). Największym rynkiem są Chiny, gdzie trafiło ponad 7,2 tys. aut, czyli o 22,9 proc. więcej niż rok wcześniej. Sprzedaż rośnie jednak na wszystkich rynkach. W Europie tempo wzrostu wyniosło 6,6 proc. Największe wzrosty odnotowano w Szwecji, Belgii i Niemczech.

Reklama

W całym ubiegłym roku, który był rekordowo dobry dla Volvo, globalna sprzedaż wzrosła o 8 proc. Odnotowana na polskim rynku dynamika wzrostu - 16,8 proc. - plasuje nas znacznie powyżej średniej. W kraju zarejestrowano blisko 7 tys. nowych samochodów tej marki.

SUV XC90, który zadebiutował w połowie ubiegłego roku, w ciągu sześciu miesięcy w Polsce sprzedał się w 712 egzemplarzach, co dało mu drugie miejsce w swoim segmencie. Wciąż zbiera rekordową liczbę zamówień, która - jak podkreśla Gustafsson - pozytywnie zaskoczyła koncern.

- Nowy SUV XC90 odnosi sukces na całym świecie, z czego jesteśmy bardzo szczęśliwi - mówi szef Volvo Car Group.

XC90 od chwili premiery zebrał wiele nagród i odznaczeń. Ostatnio Euro NCAP w testach zderzeniowych przyznało temu modelowi nagrodę Best in Class 2015 w dwóch kategoriach - zarówno w segmencie dużych SUV-ów, jak i wśród wszystkich testowanych modeli.

Volvo chce zwiększać sprzedaż przez kolejne premiery. 18 lutego w Sztokholmie zaprezentowano nowe kombi V90, które zastąpi model V70.

- SUV XC90, który miał premierę w ubiegłym roku, za cztery lata ma być najstarszym modelem w naszej ofercie. Mamy więc zamiar wiele zmienić. W czwartek w Sztokholmie miała miejsce premiera V90. Przez  kilka miesięcy będziemy się cieszyć nowymi modelami S90, V90 i XC90. Potem przyjdzie czas na premiery modeli z serii 60. W ciągu czterech lat wymienimy całą naszą flotę. To oznacza premierę średnio co sześć miesięcy - zapowiada Anders Gustafsson.

Niedawno w Detroit został pokazany również sedan S90, który zastąpi model S80. Auto, które trafi do sprzedaży w tym roku, będzie wykorzystywać funkcję półautonomicznej jazdy na drogach z wyraźnymi liniami. Jak podkreśla szef Volvo Car Group, to wyraźny sygnał, w którym kierunku zmierza koncern. Zgodnie z przyjętą strategią za dwa lata do szwedzkich samochodów jeżdżących po ulicach Göteborga ma zostać wprowadzona funkcja autonomicznej jazdy. Prace nad projektem Drive Me trwają.

- Jeżdżę do Göteborga codziennie, więc nie tracę tego projektu z oczu. Współpracujemy z operatorami dróg i metra, projekt powinien więc ruszyć na przełomie 2017 i 2018 roku - podkreśla Gustafsson.

Źródło informacji

Newseria Biznes
Dowiedz się więcej na temat: Volvo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy