Volkswagen Gen.Travel: motoryzacja przyszłości – wsiądź i połóż się spać
VW zbudował auto dla tych, którzy nienawidzą prowadzić samochodów, nie lubią pociągów i nie chcą latać samolotami. Jeśli wejdzie do produkcji, nie da się go po prostu kupić.
Nie każdy lubi prowadzić samochód. Nie każdy też marzy o podróży w metalowej tubie pełnej ludzi. Ale chyba każdy potrzebuje czasem odbyć jakąś podróż. I tutaj, cały na futurystycznie, wjeżdża Volkswagen Gen.Travel:
Niemcy stworzyli koncepcyjny pojazd, który pokazuje jak wyobrażają sobie przyszłość motoryzacji. A wyobrażają ją sobie tak, że samochodów nie będzie trzeba kupować. Będzie się z nich korzystać w zależności od potrzeb. Zamiast posiadać samochód do wszystkiego, który i tak przez większość czasu stoi w garażu, czy na parkingu, ludzie mają wynajmować pojazdy dopasowane do swoich potrzeb.
Koncepcja volkswagena zakłada, że auto przyszłości będzie można wypożyczyć w konfiguracji, która będzie ściśle dopasowana do potrzeb klienta. Jeśli wybiera się w podróż biznesową - dostanie dwie sofy i stolik do pracy. Jeśli to wycieczka rodzinna - w kabinie znajdą się foteliki dopasowane do wieku dzieci, a rodzice dostaną wygodne fotele podróżne. Długa podróż we dwoje? Wnętrze Gen.Travela będzie można zamienić w sypialnię.
Usługowy charakter koncepcyjnego modelu VW zakłada, że nie da się go prowadzić samemu. Będzie to pojazd spełniający wymogi 5. poziomu jazdy autonomicznej, czyli samowystarczalny. Będzie mógł poruszać się bez pasażerów, a w jego wnętrzu nie zaplanowano miejsca na kierownicę, czy pedały.
Tego Volkswagen nie podaje, nawet w przybliżeniu. Przyznaje jednak, że póki co poważnie myśli nad wprowadzeniem do produkcji konkretnych rozwiązań z kabiny Gen.Travela. Tym, którzy nie lubią prowadzić i nie chcą korzystać z transportu masowego, póki co pozostaje limuzyna z szoferem. Też do wynajęcia.
***