UE bez litości. Każda ciężarówka będzie musiała mieć takie wyposażenie
Unia Europejska chce nowego obowiązkowego wyposażenia ciężarówek. Już w przyszłym roku na liście wymogów homologacyjnych stawianych producentom pojazdów pojawią się m.in. obowiązkowe kamery cofania i radar wykrywający przeszkody bezpośrednio przed pojazdem.
Spis treści:
Chodzi o tzw. "General Safety Regulations", które już od lipca przyszłego roku mają obowiązywać nowo homologowane pojazdy ciężarowe o DMC powyżej 3,5 tony. W praktyce mówić można o nowej liście wyposażenia obowiązkowego, które pozwoli uniknąć koszmarnych wypadków z udziałem ciężarówek, do jakich każdego roku dochodzi na przejściach dla pieszych.
Jechał 12 km/h - zabił staruszkę. Będzie nowe wyposażenie obowiązkowe pojazdów
W ostatnim czasie niemieckie media opisywały sprawę kierowcy ciężarówki, który - jadąc z prędkością 12 km/h - doprowadził do śmiertelnego wypadku na przejściu dla pieszych w Hamburgu. Kierowca uznany został winnym nieumyślnego spowodowania śmierci 88-latki.
Kobieta - korzystając z balkonika - przechodziła przez przejście od prawej strony ciężarówki. Sam wypadek wydarzył się, gdy zestaw składający się z ciągnika i naczepy skręcał w prawo w drogę poprzeczną. Piesi mieli wówczas zielone światło, a kierowca zobowiązany był do ustąpienia pierwszeństwa osobom znajdującym się na przejściu. Ostatecznie mężczyzna skazany został na karę grzywny, ale sąd zwrócił uwagę na dwie istotne okoliczności obciążające: przekroczenie limitu prędkości dla skręcających pojazdów ciężarowych (7 km/h), umieszczony na przedniej szybie szalik, który mógł ograniczać widoczność.
Nowe wyposażenie obowiązkowe ciężarówek w Unii Europejskiej
By zminimalizować ryzyko takich wypadków, od lipca przyszłego roku, wszystkie nowo homologowane ciężarówki na terenie Unii Europejskiej będą musiały posiadać na wyposażeniu kilka systemów zwiększających bezpieczeństwo. W szczególności chodzi o:
- system informujący o awaryjnym hamowaniu (automatycznie włączające się światła awaryjne),
- czujniki lub kamery cofania,
- system ostrzegający o przekroczeniu prędkości,
- czujniki radarowe ostrzegające o obiektach znajdujących się w "martwym polu" z boku pojazdu,
- czujniki radarowe ostrzegające o osobach lub obiektach znajdujących tuż przed ciężarówką w momencie ruszania z miejsca,
- fabryczną instalację umożliwiająca podłączenie blokady alkoholowej,
- system monitorujący czas pracy i wykrywający zmęczenie kierowcy,
- system monitorowania ciśnienia w oponach (dotyczy również naczep i przyczep).
Oprócz tego, w 2026 roku pojawić ma się jeszcze obowiązkowy system monitorowania zachowania kierowcy, który wykrywać ma symptomy świadczące o rozproszeniu uwagi, a w 2029 wejdą w życie nowe wytyczne dotyczące projektowania kabin.
Chodzi właśnie o to, by kierowca miał większe szanse dostrzeżenie z szoferki niechronionych uczestników ruchu. W efekcie można się więc spodziewać większego przeszklenia kabin i daleko idących zmian w samej ich konstrukcji.
Ta zasada ratuje życie: nie widzisz kierowcy, nie wchodzisz na przejście
Warto zdawać sobie sprawę, że do podobnych wypadków jak ten z Hamburga, każdego roku dochodzi również na polskich drogach. Najczęściej mają one miejsce, gdy ciężarówka stoi bezpośrednio przed przejściem dla pieszych. Wchodząc na nie od prawej strony pojazdu istnieje duże ryzyko, że kierowca w ogóle nas nie zauważy.
Niechronieni uczestnicy ruchu z reguły nie zdają sobie sprawy z tzw. martwych pól i tego, że kierowca kontrolować może przestrzeń bezpośrednio przed pojazdem tylko w ograniczonym zakresie - korzystając z lusterek. Z tego względu, chociażby w Skandynawii, od najmłodszych lat wpaja się zasadę "widzisz - jesteś widziany". W krajach takich jak Dania czy Szwecja już w wielu przedszkolnym dzieci uczone są, że niezależnie od kwestii przepisów i pierwszeństwa - bezpieczne korzystanie z przejąć dla pieszych wymaga nawiązania kontaktu wzrokowego z kierowcami.
***