Tak źle w Niemczech jeszcze nie było. Uważaj na stacjach benzynowych
Nowy raport TUV pokazuje niepokojący obraz niemieckich stacji paliw. Co piąta z nich ma poważne usterki, które mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa klientów i środowiska. Choć Niemcy od lat uchodzą za wzór w zakresie nadzoru technicznego, wyniki tegorocznych kontroli są najgorsze od dłuższego czasu.

W skrócie
- Co piąta niemiecka stacja paliw wykazuje poważne usterki mogące zagrażać bezpieczeństwu.
- Tylko 42,8 proc. stacji otrzymało ocenę bez zastrzeżeń, co jest najgorszym wynikiem od lat.
- Eksperci TUV uspokajają, że stacje w Niemczech wciąż należą do najbezpieczniejszych w Europie.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Przepisy w Niemczech nakładają na właścicieli stacji benzynowych obowiązek regularnych inspekcji. Pełna kontrola techniczna odbywa się co sześć lat, ale niektóre elementy - takie jak dystrybutory paliwa, zawory czy przewody - sprawdzane są częściej, nawet co trzy lata.
Podczas przeglądu specjaliści oceniają szczelność instalacji, stan podłoża i zbiorników, a także działanie systemów bezpieczeństwa, które mają zapobiegać pożarom i skażeniu środowiska. W przypadku wykrycia usterek właściciel stacji ma obowiązek ich usunięcia w ciągu maksymalnie 12 miesięcy, a w razie zagrożenia - natychmiast.
Stacje paliw w Niemczech. Co mówi raport TUV?
Niemiecki TÜV przeprowadził w 2024 roku kontrolę 5325 stacji benzynowych spośród około 14 tysięcy działających w kraju. Wyniki opublikowano w raporcie, który przedstawia aktualny stan techniczny stacji paliw, magazynów gazu i innych instalacji narażonych na ryzyko wybuchu.
Z raportu wynika, że aż 21 procent niemieckich stacji benzynowych wykazuje "poważne usterki" - to wzrost o 1,7 punktu procentowego w porównaniu z rokiem poprzednim. Najczęściej wykrywane problemy to nieszczelne przewody paliwowe, uszkodzone dystrybutory, pęknięcia w powierzchniach ochronnych oraz przestarzała instalacja elektryczna.
Kolejne 36,2 procent stacji ma "drobne usterki", głównie braki w dokumentacji technicznej, nieprawidłowe oznakowanie urządzeń lub niedostateczne zabezpieczenia przeciwpożarowe. Tylko 42,8 procent obiektów uzyskało ocenę "bez zastrzeżeń" - to najniższy wynik od wielu lat.
Stacje paliw z gazem w Niemczech
Oprócz klasycznych stacji paliw TUV skontrolował także ponad 3 tysiące stacji z naziemnymi zbiornikami gazu. Tutaj wyniki są nieco lepsze - 18,5 procent obiektów ma poważne usterki, a 44,5 procent oceniono jako całkowicie sprawne. Zaledwie 0,1 procent zbadanych instalacji uznano za potencjalnie niebezpieczne, co oznacza konieczność natychmiastowego wyłączenia z użytku.
Najczęstsze problemy w tego typu obiektach dotyczą korozji zbiorników, nieszczelnych zaworów i zużytych przewodów, które mogą prowadzić do wycieków gazu.
Eksperci TUV podkreślają jednak, że mimo wzrostu liczby nieprawidłowości, niemieckie stacje benzynowe nadal należą do najbezpieczniejszych w Europie. Hermann Dinkler, specjalista ds. bezpieczeństwa z TUV Verband, uspokaja: poważne incydenty związane z wyciekami paliwa czy eksplozjami są w Niemczech wyjątkową rzadkością.
Jego zdaniem wynika to z faktu, że instalacje stosowane na niemieckich stacjach paliw od dziesięcioleci oparte są na sprawdzonych rozwiązaniach technicznych, a system kontroli bezpieczeństwa działa skutecznie. Regularne przeglądy i szybkie reakcje na usterki pozwalają uniknąć poważnych zagrożeń.
Dla kierowców w praktyce oznacza to konieczność zachowania ostrożności - szczególnie na starszych, rzadziej odwiedzanych stacjach. Jeśli zauważymy pęknięcia w nawierzchni, ślady wycieków, uszkodzone dystrybutory lub nietypowy zapach paliwa, warto zgłosić to obsłudze i rozważyć tankowanie w innym miejscu.
Eksperci przypominają również, że niektóre stacje - zwłaszcza w mniejszych miejscowościach - mogą być eksploatowane na granicy dopuszczalnych norm, a ich właściciele odkładają inwestycje w nowe instalacje.