Tak dobrze nie było od 3 lat. Analitycy mają dobre wiadomości dla kierowców
Ceny paliw na stacjach systematycznie spadają. Kolejne obniżki to dla zmotoryzowanych bardzo dobra wiadomość, tym bardziej że analitycy przewidują dalsze utrzymanie tego trendu.

W skrócie
- Ceny paliw w Polsce systematycznie spadają, a analitycy prognozują dalsze utrzymanie tego trendu lub stabilizację cen na stacjach.
- Różnice pomiędzy cenami benzyny 95 a oleju napędowego są minimalne, a autogaz może jeszcze stanieć w najbliższych dniach.
- Spadki hurtowych cen paliw wynikają z korekt krajowych producentów reagujących na notowania ropy naftowej na światowych rynkach.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Jeszcze dwa tygodnie temu eksperci prognozowali, że dalsze obniżki cen paliw są mało prawdopodobne, a na rynku nastąpi stabilizacja. Biorąc pod uwagę aktualne kwoty nikt nie odważyłby się narzekać, ponieważ mamy do czynienia z najniższymi cenami paliw od ponad trzech lat, kiedy to wartości na pylonach sięgały niemal 8 zł za litr oleju napędowego czy benzyny bezołowiowej.
W piątek analitycy portalu e-petrol poinformowali, że ceny są nieco niższe niż na początku maja. Zgodnie z prognozami w najbliższych dniach średnia cena benzyny 95 ma wynieść 5,69-5,81 zł za litr, oleju napędowego 5,70-5,81 zł, a autogazu (LPG) 2,84-2,91 zł.
Na rynku zapanuje stabilizacja. Możliwe są niewielkie korekty cen paliw
W nadchodzącym tygodniu na rynku paliwowym ma panować względna stabilizacja cen. Eksperci przewidują jedynie symboliczne korekty w sprzedaży hurtowej, które nie powinny przełożyć się na zmiany cen na stacjach. Koszty tankowania na koniec maja nie powinny więc zaskoczyć kierowców.

Średnia hurtowa cena paliwa spadła o 30 i 52 zł
Krajowi producenci reagują na zmiany cen na giełdzie w Londynie i w ciągu ostatniego tygodnia aż pięciokrotnie korygowali swoje stawki. W rezultacie obecnie 1 tys. litrów benzyny bezołowiowej 95 kosztuje 4482 zł netto - o ponad 30 zł mniej niż tydzień wcześniej. W przypadku oleju napędowego obniżka jest jeszcze większa: średnia cena hurtowa spadła o 52 zł i aktualnie wynosi 4477 zł za 1 tys. litrów.
Analitycy od dłuższego czasu obserwują zbliżanie się cen podstawowych paliw. Obecnie różnica między benzyną 95 a olejem napędowym w rafineriach to zaledwie 5 zł. Coraz mniejsze różnice widać także na stacjach paliw, gdzie ceny za litr zaczynają się niemal pokrywać.
Paliwo jest tańsze niż na początku maja
Eksperci wskazują, że koszty tankowania są obecnie o kilka groszy niższe niż na początku miesiąca. Według danych z ostatniej środy litr benzyny 95 kosztował 5,73 zł, olej napędowy 5,74 zł, natomiast cena autogazu (LPG) spadła o trzy grosze - do 2,91 zł za litr.
W nadchodzących dniach kierowcy powinni spodziewać się stabilizacji cen lub symbolicznych obniżek. Średnio litr benzyny bezołowiowej 95 będzie kosztować od 5,69 do 5,81 zł, a oleju napędowego od 5,70 do 5,81 zł. Szansę na dalszy spadek cen ma natomiast autogaz, który w najbliższych dniach może kosztować około 2,84-2,91 zł za litr.
Baryłka ropy Brent w atrakcyjnej cenie
Analitycy w swoim raporcie zwrócili również uwagę, że w ostatnich dniach na giełdach naftowych nie odnotowano znaczących zmian cen surowca. Dopiero w miniony weekend pojawiła się niewielka przewaga sprzedających - w piątkowe przedpołudnie baryłkę ropy Brent można było kupić za mniej niż 64 dolary. "Notowania tego surowca są na dobrej drodze do zakończenia tygodnia na minusie" - dodali eksperci.