Szokujące marże. Ile VW, Toyota i BMW zarabiają na każdym aucie?

JATO Dynamics, firma specjalizująca się w analizowaniu trendów na rynkach motoryzacyjnych, opublikowała bardzo ciekawe zestawienie. Eksperci postanowili sprawdzić, który z producentów aut pochwalić się może tytułem "najbardziej dochodowego".

W tym celu nie ograniczono się jednak do prostego zestawienia zysków. Firma sprawdziła, ile każdy z poddanych analizie producentów zarabiał średnio na pojedynczym sprzedanym w ubiegłym roku pojeździe.

Niekwestionowanym zwycięzcą nietypowego zestawienia okazało się być Ferrari. W 2024 roku na każdym dostarczonym klientowi aucie legendarna włoska marka zarabiała niesamowite 136 671 euro. To dokładnie 586 835,21 zł. Włosi poprawili tym samym wynik z roku 2023, gdy każde sprzedane auto generowało zysk na poziomie 117 927 euro.

Drugie miejsce, z gigantyczną stratą do Ferrari, zajmuje Porsche. W 2023 roku niemiecki producent zarabiał średnio na każdym aucie 18 142 euro czyli 77 829 zł. Wynik jest jednak zauważalnie gorszy niż w 2023 roku gdy kwota sięgała 22 747 euro na auto.

Na podium uplasował się Mercedes z wynikiem na poziomie 5 692 euro (24 418 zł). Również w tym przypadku rezultat był niższy niż na koniec 2023 roku (7 890 euro).

W pierwszej piątce najbardziej dochodowych producentów znajdziemy jeszcze kolejno: BMW (4 693 euro zysku na aucie (20 132 zł) i Teslę (3 801 euro zysku na aucie, 16 306 zł).

Wynik Ferrari wynika z popytu - ekskluzywność marki sprawia, że producent może dowolnie żonglować cenami i nie musi obawiać się konkurencji. W przypadku cieszących się mniejszą estymą producentów sukces na motoryzacyjnym rynku w ogromnej mierze zależy od skali produkcji.

Stellantis, daleki rodzic Ferrari (częściowo należą do tej samej grupy inwestycyjnej), musiał sprzedać 208 pojazdów, aby zarobić 135 700 euro

---

W pierwszej piętnastce najlepiej zarabiających na samochodach producentów znajdziemy jeszcze:

• 6. Subaru (3 031 euro zysku na samochód, 13 002 zł),
• 7. Toyotę (2 710 euro zysku na samochód, 11 625 zł),
• 8. General Motors (2 622 euro zysku na samochód, 11 248 zł),
• 9. Isuzu (2 610 euro zysku na samochód, 11 197 zł),
• 10. Volvo (2 547 euro zysku na samochód, 10 937 zł),
• 11. Hyundai-Kia (2 432 euro zysku na samochód (10 433 z),
• 12. Hondę (2 324 euro zysku na samochód, 9 970 zł),
• 13. Volkswagena (2 111 euro zysku na samochód, 9 056 zł),
• 14. Li Auto (1 846 euro na samochód, 7 919 zł),
• 15. Jaguar Land Rover (1 794 euro na samochód, 7 696 zł).

Warto jeszcze pochylić się nad wynikami innych popularnych na naszym rynku producentów. 17. miejsce w zestawieniu zajmuje Renault z wynikiem 1137 euro na aucie (4 877 zł). Niezłymi rezultatami mogą się też pochwalić Suzuki (18. miejsce, 1128 euro - 4893 zł), Ford (19. miejsce, 1122 euro - 4813 zł), Mitsubishi (20. miejsce, 971 euro - 4 107 zł), Mazda (21. miejsce, 951 euro - 4 080 zł).

Zdecydowanie gorzej wypadają w takim zestawieniu np. Stellantis (656 euro na aucie - 2 814 zł) czy Nissan (282 euro na aucie - 1210 zł).

Ciekawie prezentuje się też przygotowana przez JATO analiza dotycząca procentowej wysokości zarobku w przeliczeniu na jeden sprzedany przez producenta samochód. W takim kontekście najlepsze w zestawieniu Ferrari może się pochwalić zyskiem na poziomie - nieosiągalnych jak konkurencji - 28 proc.

Drugie miejsce - z wynikiem 14 proc. - zajęło Porsche. Ostatni stopień podium zajmują - ex equo Suzuki i Toyota z imponującym wynikiem 10,3 proc. W pierwszej piątce znajdziemy też Subaru (9,8 proc.) i Hyundaia (9,5 proc). Dalej są m.in.: Mercedes (9,3 proc.), BMW (8,1 proc.).

Dla porównania w przypadku Tesli zysk na aucie wynosi 7,2 proc., Volvo - 5,6 proc. a Renault (4,6 proc.). Wśród największych przegranych tego rankingu wymienić można m.in. Forda (2,8 proc), Stellantisa (2,4 proc.) i Nissana (1,2 proc).