Światowy gigant zwolni 10 tys. pracowników. Także w Polsce
Siódmy co do wielkości producent części motoryzacyjnych na świecie szykuje gigantyczną redukcję etatów. Zwolnienia obejmą nawet 13 proc. siły roboczej w Europie. Powodem są cięcia kosztów i konieczność wdrożenia rozwiązań bazujących na sztucznej inteligencji.
Zachodnie media donoszą o problemach trapiących francuski koncern Forvia. Jeden z największych producentów i dostawców części motoryzacyjnych na świecie, ma szykować gigantyczne zwolnienia w Europie. Wszystko ze względu na konieczność wdrożenia nowej strategii, która pomoże dotrzymać kroku "fundamentalnym zmianom w branży".
O jakich zmianach mowa? Agencja Bloomberga pisze wprost, że dotyczą one reorganizacji regionalnej produkcji oraz personelu, a także wdrożenia nowych rozwiązań bazujących na sztucznej inteligencji. Dzięki temu spółce uda się konkurować z azjatyckimi rywalami w zakresie przechodzenia na samochody elektryczne. Z oficjalnego oświadczenia wynika, że firma planuje zaoszczędzić w ten sposób około 500 milionów euro rocznie. Pieniądze te zostaną następnie przekierowane na rozwój rozwiązań z zakresu elektromobilności.
Forvia to jeden z największych producentów części motoryzacyjnych na świecie. Spółka powstała w 2022 roku na skutek przejęcia pakietu kontrolnego niemieckiej firmy Hella przez francuskie przedsiębiorstwo Faurecia. Obecnie grupa dostarcza podzespoły m.in. koncernowi Stellantis, czy Volkswagen. Na koniec ubiegłego roku firma zatrudniała około 75 500 pracowników. Łącznie należy do niej ponad 300 zakładów, z czego 9 znajduje się w Polsce.
Wspomniana redukcja ma zostać przeprowadzana w ciągu najbliższych pięciu lat. Obejmie ona nawet 13 proc. europejskiej siły roboczej, a więc ok. 10 tys. etatów. Firma planuje także tymczasowo ograniczyć rekrutację pracowników tymczasowych w swoich największych zakładach.
Informacje dotyczące restrukturyzacji w firmie Forvia pojawiają się zaledwie kilka dni po podobnym komunikacie firmy Continental. Niemiecki producent opon i części samochodowych zakomunikował w ubiegłym tygodniu o konieczności wdrożenia nowej strategii, która usprawni efektywność produkcji i pozwoli na ograniczenie kosztów. Niestety także w tym przypadku, wraz ze zmianami, zapowiedziano grupowe zwolnienia na całym świecie.
7150 osób do zwolnienia. Niemiecki gigant mówi wprost.
W ostatnim czasie podobne komunikaty wystosowały także inne duże koncerny, które żyły dotychczas z produkcji podzespołów do samochodów spalinowych. Wśród nich znalazła się m.in. firma Bosch oraz niemiecki gigant ZF Friedrichshafe, który specjalizuje się w produkcji skrzyń biegów. Z uwagi na pogłębiającą się inflację i kryzys w branży podyktowany elektryfikacją, także pracownicy powyższych zakładów muszą się liczyć ze zwolnieniami.