Stokrotka dołącza do walki o zmotoryzowanych klientów. Szykują się wielkie zmiany

Stokrotka dołącza do walki o zmotoryzowanych klientów, w której już biorą udział dwa dobrze znane dyskonty. Nie chodzi jednak o to, czyj koszyk jest tańszy. Sieć zamierza przyciągnąć do siebie osoby poruszające się pojazdami elektrycznymi. W tym celu zamierza zbudować stacje ładowania na swoich parkingach. Ładowarki mają pojawić się także tam, gdzie podobnej infrastuktury jeszcze nie ma.

Stokrotka chce zbudować stacje ładowania na swoich parkingach. Ładowarki mają pojawić się także w miejscowościach, w których jeszcze nie ma takiej infrastruktury.
Stokrotka chce zbudować stacje ładowania na swoich parkingach. Ładowarki mają pojawić się także w miejscowościach, w których jeszcze nie ma takiej infrastruktury.Artur Szczepanski/REPORTEREast News

Stokrotka zbuduje stacje ładowania elektryków. Gdzie się pojawią?

Stokrotka, podobnie jak inne dyskonty (Lidl, Biedronka), zamierza wziąć udział w rozwoju elektromobilności w naszym kraju i jednocześnie przyciągnąć do siebie klientów poruszających się autami elektrycznymi. Sieć zamierza zbudować stacje ładowania pojazdów elektrycznych na swoich parkingach.

Tylko do końca 2024 roku użytkownicy elektryków zyskują 60 nowych miejsc i 138 punktów ładowania. Łącznie w 114 lokalizacjach w naszym kraju stworzonych zostanie 276 punktów ładowania pojazdów zasilanych prądem. Stacje mają pojawić się m.in. w Warszawie, Lublinie, Wrocławiu, Łodzi oraz w mniejszych miastach i miejscowościach, także tam gdzie obecnie infrastruktura ładowania jest zerowa.

Stokrotka planuje, że łącznie w 114 lokalizacjach w Polsce zbudowanych zostanie 276 punktów ładowania.Adam MajcherekINTERIA.PL

Stokrotka nie zbuduje stacji ładowania sama. Z kim będzie współpracować?

Zapowiedzi sieci są wynikiem umowy partnerskiej z litewską firmą Inbalnce grid - największym nadbałtyckim operatorem stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Firma jest także twórcą oprogramowania i projektantem sprzętu do ładowania pojazdów zasilanych prądem. Została stworzona w 2019 roku i obecnie udostępnia ponad 800 publicznych i prywatnych punktów ładowania w krajach bałtyckich. Tym samym daje jej to tytuł największego operatora w tej części świata.

Stokrotka tłumaczy, że zdecydowała się na współpracę z Inbalance grid ze względu na szybkość realizacji oraz "innowacyjność i bezpieczeństwo oferowanych rozwiązań". Polska sieć sklepów przekonuje, że jej współpraca z litewską firmą "wzmocni polski ekosystem pojazdów elektrycznych i będzie kolejnym ważnym krokiem we wspieraniu kraju w przechodzeniu na zrównoważoną mobilność".

Jesteśmy zadowoleni, że będziemy mogli wspierać właścicieli pojazdów elektrycznych i inspirować tych, którzy dopiero rozważają poruszanie się takim autem. Już wkrótce przy Stokrotkach powstaną wygodne i łatwe w obsłudze stacje, zintegrowane z popularnymi aplikacjami do ładowania. Dzięki temu klienci zyskają możliwość komfortowego połączenia zakupów w naszych sklepach z ładowaniem pojazdu.
powiedziała Daria Raganowicz, menadżer ds. PR i komunikacji zewnętrznej Stokrotki

Przedstawiciele litewskiej firmy podkreślają natomiast, że ich celem jest świadczenie niedrogich i wygodnych usług ładowania, dostosowanych do potrzeb kierowców. Prezes spółki, Simonas Stankus, zapewnia, że partnerstwo ze Stokrotką będzie oznaczać m.in. początek wspólnego rozwijania elektromobilności w naszym kraju. Warto tutaj dodać, że inwestycja ma ważne znaczenie nie tylko dla sieci sklepów, ale również dla litewskiej firmy. Jej wejście na nasz rynek jest jednym z kluczowych kroków w realizacji celu związanego z rozwojem elektromobilności w Europie Środkowo-Wschodniej.

Piesi i kierowcy w obiektywie kamery RSDKomenda Powiatowa Policji w BieruniuPolicja
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas