Skoda Octavia RS - najszybsza w historii

220 KM, 6,8 s do "setki" i 248 km/h - oto najkrótsze podsumowanie nowej Skody Octavii RS z benzynowym silnikiem TSI. Podobnie jak poprzedniczka, model będzie oferowany także z turbodieslem, znanym już z Golfa GTD.

Octavia RS standardowo otrzyma biksenonowe reflektory i LED-owe światła do jazdy dziennej.Skoda

Trzecia generacja Octavii RS zadebiutuje oficjalnie 10 lipca, podczas Festiwalu Prędkości w Goodwood. Na tle słabszych sióstr auto wyróżnia się czarną oprawą wlotu powietrza i lusterkami w tym samym kolorze, grafitowymi wkładami lamp, przednim zderzakiem z szerokimi wlotami powietrza o strukturze plastra miodu oraz imitującą dyfuzor tylną nakładką z dwiema rurami wydechowymi. Nie zabrakło też spojlera klapy bagażnika oraz obręczy o średnicy od 17 do 19 cali, za którymi kryją się polakierowane na czerwono zaciski hamulców.

Wewnątrz pojawiły się jedynie dyskretne akcenty, zdradzające przynależność do rodziny RS: sportowa kierownica i lepiej wyprofilowane fotele, stalowe nakładki progów i pedałów oraz elementy wykończenia w kolorze czarnym.

Model jest standardowo zaopatrzony w usztywnione i obniżone zawieszenie (o 12 mm w liftbacku i o 13 mm w kombi) oraz elektroniczny układ XDS, który poprzez przyhamowywanie przednich kół naśladuje działanie mechanizmu różnicowego o zwiększonym tarciu (tzw. szpery). Precyzję prowadzenia ma zwiększać progresywny układ kierowniczy z elektromechanicznym wspomaganiem.

Wiadomości

Skoda Octavia - trzecia generacja oficjalnie!

Skoda Octavia RS oferowana będzie w dwóch wersjach silnikowych. Benzynowa korzysta z 2-litrowego silnika TSI o mocy 220 KM. Na przyspieszenie od 0 do 100 km/h potrzebuje 6,8 s i rozpędza się maksymalnie do 248 km/h.

Turbodiesel również ma 2 litry pojemności i generuje moc 184 KM. Tyle wystarczy, by czeski kompakt osiągał "setkę" w ciągu 8,1 s i mógł uzyskać prędkość 232 km/h.

Obie jednostki współpracują z 6-stopniowymi przekładniami manualnymi; w opcji będzie oferowana również zautomatyzowana skrzynia DSG o takiej samej liczbie przełożeń. W połączeniu z układem start-stop i odzyskiwania energii zapotrzebowanie na paliwo względem poprzednika spadło nawet o niemal jedną piątą.