Silnik 1.5 BlueHDi z poważną wadą. Problem dotyczy 760 tys. samochodów

Koncern Stellantis ma od dawna poważne problemy z jednostką 1.2 PureTech z uwagi na jej problematyczny rozrząd. Teraz okazuje się, że podobny problem dotyczy diesla 1.5 BlueHDi, który od kilku lat stosowanym m.in. w samochodach marki Peugeot i Citroen. Jak podają zachodnie media – głównym problem stanowi w nich łańcuch napędowy wałka rozrządu, który w skrajnych przypadkach może nawet ulec zerwaniu.

Jednostka 1.2 PureTech, która zadebiutowała w modelach grupy PSA w 2012 roku, wyposażono w pasek rozrządu w kąpieli olejowej, który ma tendencję do nadmiernego łuszczenia, a jego fragmenty tworzą z czasem gęstą maź zatykającą smok pompy oleju. To z kolei w wielu przypadkach kończyło się zatarciem silnika. Kłopoty z 1.2 PureTech nie były zresztą odosobnionym przypadkiem, a mniejsze lub większe problemy dotykały także właścicieli samochodów wyposażonych w doładowany silnik 1.6 THP. Teraz z kolei ruszyła gigantyczna akcja serwisowa modeli wyposażonych w silnik Diesla 1.5 BlueHDi.

Reklama

Wielka akcja serwisowa. Dotyczy Citroenów i Peugeotów

Jak podaje francuski serwis "L’argus", koncern Stellantis zdecydował się wezwać do serwisów 760 tys. samochodów napędzanych wspomnianym silnikiem. Co ciekawe - występujący problem jest bardzo podobny do tego, z którym mieli do czynienia właściciele aut z jednostką 1.2 PureTech. Tym razem chodzi jednak o łańcuch napędowy wałka rozrządu, który ze względu na jakość produkcji jest podatny na znacznie szybsze zużycie, co prowadzi do przedwczesnej awarii. Konkretnie mowa o rozciąganiu, a w skrajnym przypadku nawet zerwaniu. To z kolei może doprowadzić do uszkodzenia całego silnika.

Akcja naprawcza określana przez producentów mianem "aktualizacji zapobiegawczej" obejmuje pojazdy wyposażone w silnik 1.5 BlueHDi wyprodukowane pomiędzy styczniem 2018 roku a grudniem 2021 roku. Inżynierowie Stellantisa wskazują, że chodzi wyłącznie o silniki wyposażone w łańcuch napędowy o średnicy 7 mm o numerze referencyjnym 98 126 472 80. Samochody produkowane od 2 lutego 2023 r. miały już instalowane usprawnione łańcuchy o średnicy 8 mm. Zgodnie z oficjalną informacją problem z silnikami 1.5 BlueHDi dotyczy m.in. Citroenów (C3, C3 Aircross, C4 Picasso, C5 Aircross i Berlingo) oraz Peugeotów (208 I i II, 2008 I i II, 308 I 3008, 508 II, 5008 oraz Rifter).

Ponad 760 tys. aut wezwanych do serwisów

Interwencja serwisowa różni się w zależności od przebiegu samochodu. W przypadku pojazdów o przebiegu poniżej 120 tys. serwis rejestruje hałas dochodzący z łańcucha rozrządu za pomocą aplikacji na smartfonie. W przypadku wykrycia jakichkolwiek niepożądanych dźwięków (np. odgłosu klikania paska rozrządu, spowodowany luzem łańcucha) przeprowadzana jest odpowiadania akcja serwisowa. Jeśli samochód ma na liczniku więcej niż 120 tys. km, mechanicy podejmują się wymiany całego zestawu łańcucha rozrządu. Usunięty łańcuch i napinacz zostają odesłane do serwisu technicznego, a klienci na czas naprawy mogą skorzystać z bezpłatnego samochodu zastępczego.

Akcja serwisowa silnika 1.5 BlueHDi a kierowcy z Polski

W związku z dużym zainteresowaniem wśród czytelników postanowiliśmy ustalić, jak kwestia wadliwych jednostek prezentuje się w naszym kraju. W tym celu skontaktowaliśmy się z polskim przedstawicielstwem koncernu Stellantis.  Z przedstawionych nam informacji wynika, że  opisywany problem silników 1.5 BlueHDI praktycznie nie dotyczy naszego kraju.  Tym samym  Opisana w artykule akcja serwisowa nie będzie miała miejsca w Polsce. Jednocześnie o wszelkich kampaniach dotyczących polskiego rynku, Stellantis na bieżąco informuje swoich klientów.  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Stellantis | Citroen | akcja serwisowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy