Rutkowski spełni marzenie 10-latka. Na komunię kupi synowi auto do driftu
Krzysztof Rutkowski i jego żona Maja zawsze stawiają szczęście swojej pociechy na pierwszym miejscu. Nie inaczej będzie w przypadku nadchodzącej komunii świętej ich 10-letniego syna. Junior, zgodnie ze swoim życzeniem, dostanie samochód do driftowania. Wiemy, jak samochód chodzi mu po głowie.
Prowadzenie auta to marzenie każdego dorastającego chłopaka. Trudno więc się dziwić, że 10-letni junior Rutkowski na pierwszą komunię świętą wymarzył sobie właśnie samochód. Jak można się spodziewać, życzenie młodego Rutkowskiego zostanie zrealizowane, ponieważ Krzysztof Rutkowski i jego żona Maja na swojej pociesze pieniędzy nigdy nie oszczędzali. Głowa rodziny zapowiedziała już, że syn dostanie to, na co ma ochotę.
Znaczna większość debiutuje za kierownicą samochodów bliżej osiemnastych urodzin, ale junior Rutkowski zacznie szlifować swoje umiejętności długo wcześniej. Motoryzacja od zawsze była czymś, co interesowało syna Rutkowskich, ale nikt nie sądził, że tak szybko będzie chciał wsiąść “za kółko".
Co jednak ciekawe, 10-latka nie interesuje byle jaka jazda - młody Rutkowski chce specjalizować się w drifcie. Jak się okazuje, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby jeszcze tego lata zaczął “latać bokiem" na zamkniętym obiekcie pod okiem instruktorów.
Jak drift, to chodzi o BMW. Syn Krzysztofa Rutkowskiego najbardziej chciałby zasiąść za sterami starego BMW E36. Jakby nie patrzeć, mowa o aucie zabytkowym, ponieważ produkcja tego modelu ruszyła ponad 30 lat temu.
Pierwsza komunia święta juniora zostanie zorganizowana z rozmachem - tak przynajmniej zapowiedziała jego mama Maja Rutkowski.
Wyjątkowy prezent będzie tylko częścią całego wydarzenia. Zaproszonych zostanie także kilkaset osób, choć sama sala, którą zarezerwowali celebryci, spokojnie pomieści drugie tyle.