Rosyjski rynek samochodów praktycznie przestał istnieć. To prawdziwy krach
Rosyjski rynek nowych samochodów praktycznie przestał istnieć. Zdewastowały go sankcje i międzynarodowa izolacja Rosji.
W maju z rosyjskich salonów wyjechało niespełna 25 tysięcy samochodów. To o 83 proc. mniej niż wyniosła sprzedaż w maju 2021 roku. Jest to jednocześnie najgorszy wynik od 2006 roku. Dla wyobrażenia skali upadku warto dodać, że w najlepszych miesiącach, jeszcze przed rosyjskim zaborem Krymu, miesięcznie z rosyjskich salonów wyjeżdżało nawet 250 tysięcy samochodów.
Załamanie sprzedaży wynikiem wojny
Załamanie rynku zostało spowodowane przez rosyjską agresję na Ukrainę. Wojna, jaką wywołał Władimir Putin, doprowadziła do wycofania się zachodnich producentów oraz wstrzymania importu do Rosji samochodów oraz komponentów niezbędnych do produkcji w rosyjskich zakładach. W efekcie produkcja całkowicie się załamała, stanęły również zakłady AwtoWAZ, w który produkowano wykorzystujące francuskie części Łady.
Problemy dotknęły nawet firmy z krajów, które oficjalnie nie przyłączyły się do sankcji, jak Chiny. Załamały się bowiem łańcuchy dostaw. Salony sprzedają więc wyłącznie zapasy magazynowe i nie mogą liczyć na nowe dostawy. A zapasy są już na wyczerpaniu.
Rosjanie szybko nowych aut nie kupią
Sytuacja szybko się nie zmieni. Co prawda Rosjanie próbują rozwiązać problemy z dostawami części, m.in. poprzez rozmowy z chińskimi dostawcami, ale kraj ten wcale nie jest tak chętny do pomocy, jak mogłoby się wydawać.
Nie powinno to dziwić. W kłopotach uwikłanej w coraz kosztowniejszy i krwawy konflikt Rosji Chińczycy widzą szansę na osłabienie jej gospodarki i własną ekspansję.
Ratunkiem Łada?
Natomiast Łada zamierza wznowić produkcję modelu Granta, który w stosunkowo niewielkim stopniu opierała się na technologii Renault. Samochód będzie jednak sprzedawany w wersji zubożonej, pozbawionej m.in. poduszek powietrznych, ABS-u czy systemu automatycznego powiadamiania o wypadku. Źródłem napędu będzie silnik spełniający normę Euro 2, która w Europie obowiązywała... pod koniec ubiegłego stulecia.
Tak Putin cofa swój kraj. O dziesięciolecia.***