Renault w Rosji straci 2,2 mld euro. Ale... nikt na tym nie zyska
Renault szuka sposobów na wycofanie się z rynku rosyjskiego. Francuski koncern jest większościowym akcjonariuszem największego rosyjskiego producenta samochodów, czyli firmy AwtoWAZ, do której należy marka Łada.
Oczywiście nie jest możliwa sprzedaż akcji żadnemu zagranicznemu podmiotowi. Jedynym realnym wyjściem jest, jak to ujmują Francuzi, "przekazanie akcji lokalnemu inwestorowi". W praktyce jedynym lokalnym inwestorem zdolnym do przejęcia akcji i utrzymania jakiejkolwiek produkcji samochodów wydaje się rosyjski rząd.
Przeniesienie akcji uwolniłoby Renault od odpowiedzialności prawnej za AwtoWAZ-a i jego 45-tysięczną załogę. AwtoWAZ produkuje dwa najpopularniejsze modele w Rosji, czyli Łady Vesta i Granta, oba oparte o francuską technologię. Do firmy należy 22 proc. rosyjskiego rynku. Kolejne 8 proc. to udział Renault i Dacii.
Renault zainwestowało w Rosji około 2,2 mld euro. Te pieniądze pozwoliły m.in. na przejęciu pakietu 68 proc. akcji AwtoWAZ. Pozostała część została własnością koncernu zbrojeniowego Rostec.
Dla Renault Rosja jest jednocześnie drugim najważniejszym pod względem przychodów rynkiem, po rodzimym francuskim; około 10 proc. przychodów firmy pochodzi z Rosji. Dlatego koncernowi tak ciężko było podjęć decyzję o opuszczeniu tego kraju. Francuzi zdecydowali się na ten krok dopiero po ostrej krytyce ze strony przedstawicieli władz Ukrainy, którzy otwarcie wezwali do bojkotowania Renault w Europie.
Również rosyjski rząd ogłosił niedawno, że decyzje dotyczące przejęcia AwtoWAZ zapadaną do końca tego tygodnia. Rosjanie jednocześnie zagrozili nacjonalizacją wszystkich fabryk produkujących samochody, należących obecnie do światowych koncernów wycofujących się z Rosji.
Przejęcie akcji AwtoWAZ przez rosyjski rząd, nie będzie jednak żadnym sukcesem Putina. AwtoWAZ straci przecież prawo do wykorzystywania francuskiej technologii i francuskich części. A to oznacza cofnięcie się tego producenta co najmniej o kilkanaście lat, gdy Łada produkowała samochody wywodzące się czasów komunizmu, których nikt nie chciał już kupować. Wówczas pomocną dłoń wyciągnęło Renault. Agresja Putina na Ukrainę sprawiła, że ta dłoń właśnie została cofnięta.
Pomagajmy Ukrainie - ty też możesz pomóc
***
