Red Light to postrach kierowców. Setki kamer w 11 nowych miejscach

Od początku roku w polskich miastach przybyło już 11 systemów Red Light - monitorowania przejazdu na czerwonym świetle. W niektórych miejscach, jak np. w Łodzi - na skrzyżowaniu al. Gen. Wł. Sikorskiego, al. Włókniarzy i ul. Zgierskiej - zachowanie kierowców monitoruje ponad 30 kamer. Mandat za zignorowanie czerwonego światła to 500 zł i aż 15 punktów karnych.

W ubiegłym roku GITD zakończyło program modernizacji systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym CANARD. Oprócz wymiany 245 najstarszych fotoradarów na urządzenia nowej generacji zakładał on też montaż:

  • 39 nowych odcinkowych pomiarów prędkości, 
  • 26 fotoradarów w nowych lokalizacjach, 
  • 24 nowych systemów nadzorujących skrzyżowania oraz przejazdy kolejowo-drogowe,
  • 33 mobilne urządzenia rejestrujące 

11 nowych systemów Red Light w Polsce już działa

W sumie, po uruchomieniu nowych urządzeń, liczba skrzyżowań objętych monitoringiem Red Light zwiększy się do 41 lokalizacji w Polsce. Nowe pojawiły się na 20 skrzyżowaniach w 16 polskich miastach. Kamery monitorujące skrzyżowanie oraz zainstalowane na nich sygnalizatory, wykrywają przypadki wjechania przez kierujących na skrzyżowanie przy nadawanym czerwonym świetle. Urządzenia śledzą tor poruszania się pojazdu oraz dokumentują popełnione wykroczenie wraz z danymi umożliwiającymi identyfikację pojazdu. Każda rejestruje czas i miejsce popełnienia wykroczenia oraz czas, jaki upłynął od zapalenia się czerwonego światła. 

Reklama

Setki kamer nadzorują kierowców. 11 nowych lokalizacji w tym roku

Zakończenie prac nad rozbudową systemu CANARD nie oznacza jednak, że wszystkie nowe urządzenia zostały już uruchomione. Wprawdzie jeszcze przed końcem roku GITD informowało o zamontowaniu wszystkich fotoradarów i odcinkowych pomiarów prędkości, ale nie wszystkie zostały włączone do systemu, chociażby za sprawą przedłużających się formalności związanych z przyłączami energetycznymi. Z tego względu na mapie Polski systematycznie przybywa nowych miejsc, w których kierowcy objęci są dodatkową kontrolą.

Od początku roku uruchomiono już 9 nowych odcinkowych pomiarów prędkości i 11 lokalizacji, w których skrzyżowania objęte zostały monitoringiem Red Light. 

W przypadku odcinkowych pomiarów prędkości nowe - uruchomione w tym roku - urządzenia pracują już: 

  • na odcinku Biała Pierwsza - Biała Rządowa (woj. łódzkie) - DK74 długość odcinka pomiarowego - 3,8 km dozwolona prędkość - 50 km/h 
  • na odcinku Gniewczyna Łańcucka - Gniewczyna Tryniecka (woj. podkarpackie) - DK835 długość odcinka pomiarowego - 3 km dozwolona prędkość 50 km/h  
  • w Dukli (woj. podkarpackie) - DK19 długość odcinka pomiarowego - 1,6 km dozwolona prędkość - 50 km/h  
  • w miejscowości Lutcza (w woj. podkarpackie) - DK19 długość odcinka pomiarowego - 1,7 km dozwolona prędkość - 50 m/h 
  • na odcinku Kietlice - Klisino (woj. opolskie) na DW416 długość odcinka pomiarowego - 2,4 km, dopuszczalna prędkość dla samochodów osobowych 90 km/h, 
  • na ul. Gliwickiej w m. Mikołów (woj. śląskie) - DK44 długość odcinka pomiarowego - 1,3 km dopuszczalna prędkość - 50 km/h 
  • w miejscowości Białcz w (woj. lubuskie) - DW132, długość odcinka pomiarowego - ponad 3 km dozwolona prędkość - 50 km/h,  
  • na odcinku Łubianka - Brynka (woj. zachodniopomorskim) - DW151 
  • na autostradzie A2 pomiędzy węzłami Poznań Komorniki i Poznań Krzesiny dozwolona prędkość na monitorowanym odcinku - 120 km/h 

W przypadku skrzyżowań objętych systemem Red Light mapa aktywnych lokalizacji powiększyła się w tym roku o 11 lokalizacji: 

  • Poznań - Rondo Kaponiera w Poznaniu
  • Wieluń - skrzyżowanie ul. Piłsudskiego/Krakowskie Przedmieście/Częstochowska 
  • Łódź - skrzyżowanie al. Gen. Wł. Sikorskiego, al. Włókniarzy i ul. Zgierskiej
  • Łódź - skrzyżowanie ul. A. Puszkina/Rokicińska (Rondo Inwalidów)
  • Łódź - skrzyżowanie Al. Jana Pawła II i ul. Obywatelskiej 
  • Świdnica - skrzyżowanie ul. Esperantystów i ul. Stęczyńskiego
  • Zabrze - skrzyżowanie ulicy Bytomskiej z ul. P. Stelmacha i ul. Prof. Z. Religii 
  • Kraków - skrzyżowanie al. Pokoju z ul. Nowohucką 
  • Kraków - skrzyżowanie ul. Brożka, Tischnera, Wadowicka, Zakopiańska Szczecin - skrzyżowanie ulic 26 kwietnia, Gen. St. Taczaka, H. Derdowskiego Olsztyn - skrzyżowanie ul. Tuwima i ul. Synów Pułku 
  • Szczecin - skrzyżowanie ulic 26 kwietnia, Gen. St. Taczaka, H. Derdowskiego 
  • Olsztyn - skrzyżowanie ul. Tuwima i ul. Synów Pułku

Jaki mandat za wjazd na czerwonym świetle? Jak działa system Red Light w Polsce?

Co ciekawe - kamery rejestrujące przejazd na czerwonym świetle nie mają żadnego połączenia z systemem zarządzania ruchem na konkretnym skrzyżowaniu. Czujniki optyczne wykrywają sygnału na sygnalizatorze, a same kamery rozpoczynają zapis po upływie 2 sekund od zapalenia się czerwonego światła

Mandat za wjechanie za sygnalizator mimo nadawania sygnału czerwonegot to 500 zł 15 punktów karnych. Warto też mieć świadomość, że na jednym skrzyżowaniu pracuje z reguły kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt kamer. Przykładowo system monitorujący szczecińskie skrzyżowanie ulic 26 kwietnia, Gen. St. Taczaka, H. Derdowskiego obsługiwany jest przez 26 kamer, a na skrzyżowaniu al. Gen. Wł. Sikorskiego, al. Włókniarzy i ul. Zgierskiej w Łodzi zamontowano ich aż 33. 

Mandaty za "zły kąt". Pamiętaj, by poczekać aż szlaban podniesie się do końca

Po raz pierwszy w historii CANARD tego typu rozwiązania - monitorujące wjazd za sygnalizator przy nadawanym sygnale czerwonym -  zastosowano również na przejazdach kolejowo-drogowych. Jeszcze w ubiegłym roku kamery zamontowano i uruchomiono: 

  • na ul. Szczecińskiej i ul. Średzkiej we Wrocławiu, 
  • na ul. Cyrulików w warszawskim Rembertowie.

W ostatnich dniach uruchomiono też system RedLight na przejeździe kolejowo-drogowym w Radomsku (ul. Piłsudskiego) w woj. łódzkim. 

Zgodnie z obowiązującymi przepisami za naruszenie przez kierującego pojazdem na przejeździe kolejowo-drogowym zakazu wjazdu za sygnalizator przy sygnale czerwonym kierowcy grozi mandat w wysokości 2 tys. zł. Wykroczenie objęte jest też przepisami o recydywie. Jeśli w ciągu dwóch lat kierujący popełni je ponownie zapłaci podwójną karę, czyli 4 tys. zł. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama