Rakieta spadła prosto pomiędzy auta. Nagranie mrozi krew w żyłach
Kamera samochodowa uchwyciła prawdziwie przerażające zdarzenie na jednej z ulic Kijowa. Tuż obok przejeżdżających pojazdów spadła gigantyczna rakieta. Prawdopodobnie była to pozostałość amerykańskiego pocisku przechwytującego.
Do tej pory nagrania z kamerek samochodowych kojarzyły nam się głównie z filmami przedstawiającymi przypadki łamania przepisów drogowych lub kolizji. Zdarzenie, które uchwycił rejestrator jednego z ukraińskich kierowców budzi jednak prawdziwe przerażenie.
Samochodowa kamera nagrała bowiem moment, gdy na ulice miasta spadła... rakieta. Pocisk najpierw uderzył w sygnalizator świetlny, a następnie z impetem wpadł pomiędzy jadące samochody. Uderzenie było na tyle silne, że w powietrze wzbiły się fragmenty betonu.
Chociaż początkowo media twierdziły, że nagrany pocisk jest produkcji rosyjskiej i stanowi fragment rakiety zestrzelonej przez ukraiński system obronny, w internecie szybko pojawiły się bardziej szczegółowe zdjęcia jego szczątków.