Problemy z kopaniem tunelu pod Łodzią. Mieszkańcy tracą cierpliwość

„Katarzyna”, jedna z maszyn drążących tunel kolejowy pod Łodzią, w czerwcu, po trwającej dziewięć miesięcy przerwie, wznowiła prace. Taki stan rzeczy nie trwał jednak zbyt długo, bo już po kilku dniach konieczna była kolejna przerwa. Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe zapewnia, że wstrzymanie drążenia tunelu nie wynika z naruszenia konstrukcji budynku znajdującego się nad nim.

Kolejna przerwa w drążeniu tunelu pod Łodzią

Maszyna do drążenia tuneli "Katarzyna" w czerwcu, po dziewięciu miesiącach przerwy, wznowiła drążenie tunelu pod Łodzią. Postój spowodowany był oczekiwaniem na zakończenie prac inwestycyjnych, które zakładały m.in. wzmocnienie terenu pod budynkami mieszkalnymi w centrum miasta. Jak się jednak okazało, prace po wznowieniu nie trwały zbyt długo. Ponownie wstrzymano drążenie tunelu.

Znowu wstrzymano kopanie tunelu pod Łodzią. Jaki powód?

Po kilku dniach prac i przebiciu ściany bloku postojowego przy ulicy Mielczarskiego maszyna natrafiła na przeszkodę. To doprowadziło do nieplanowanego postoju i przeglądu. Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe tłumaczyła, że problemem są trudne grunty, w których przeważają piaski. Zadeklarowano, że wznowienie prac będzie możliwe dopiero po zakończeniu przeglądu.

Reklama

Spółka przesłała Polskiej Agencji Prasowej komunikat dotyczący całej sytuacji. Podkreślono w nim, że "nie jest prawdą, że problemy przy drążeniu wynikają z pękających ścian budynków na trasie budowy tunelu". Zaznaczono również, że maszyna nie znalazła się jeszcze pod żadną z kamienic, co oznacza, że nie mogła naruszyć konstrukcji żadnego z budynków.

"W związku z przedłużającym się postojem tarczy TBM Katarzyna w bliskim sąsiedztwie zabudowań o niezadowalającym stanie technicznym wzmacniane są konstrukcje ścian kamienic przy ul. Legionów 57 i 59 od strony północnej. Po przejściu tarczy, elewacja budynków zostanie odtworzona" - poinformowano. Zaznaczono jednocześnie, że podejmowane działanie mają charakter "czysto profilaktyczny" i mają na celu jedynie lepszego zabezpieczenia budynków.

"Katarzyna" wznowiła prace

Ostatecznie jednak ta przerwa była dużo krótsza niż poprzednia, dziewięciomiesięczna. Jak informuje portal lodz.pl, "Katarzyna" znowu drąży tunel. W czasie przerwy specjaliści przeprowadzili "interwencje w warunkach hiperbarycznych", by maszyna jak najszybciej mogła wrócić do drążenia tunelu. Zwrócono uwagę, że wykonawca na bieżąco monitoruje stan nieruchomości w rejonie prowadzonych prac. Spółka PKP PLK zaznacza jednak, że maszyna nie znalazła się jeszcze pod żadną z kamienic.

Drążenie tunelu pod Łodzią. Mieszkańcy dwóch budynków zostali przeniesieni do hoteli

Mieszkańcy dwóch budynków przy ulicy Legionów, na czas, gdy pod zabudowaniami będzie przechodzić maszyna drążąca tunel, zostali przeniesieni do hoteli. W związku z przedłużającymi się pracami ich pobyt w tych miejscach przedłuża się. Mieszkańcy narzekają więc m.in. na brak lodówek czy możliwości wyprania ubrań.

Spółka PKP PLK, we wspomnianym już komunikacie przesłanym PAP, zwróciła również uwagę, że wykonawca inwestycji na wniosek mieszkańców rozszerza usługę hotelową o możliwość wyprania ubrań, a także zapewnia dostęp do chłodni hotelowych. Na ile jest to możliwe lodówki są przenoszone z innych pokoi. Dla mieszkańców zapewniono również śniadania i obiadokolacje.

"Wykonawca jest świadomy skali utrudnień dla mieszkańców i dokłada wszelkich starań, aby były one jak najmniejsze i możliwie najkrótsze" - poinformowano. Zaapelowano o wyrozumiałość i zwrócono uwagę, że mieszkańcy od początku roku byli informowani o możliwych trudnościach w dostępie do swoich lokali w związku z realizacją prac.

Tunel pod centrum Łodzi. Kiedy "łódzkie metro" będzie gotowe?

Tunel budowany pod Łodzią, nazywany nierzadko "łódzkim metrem" będzie liczył łącznie 7,5 km i połączy łódzki Dworzec Fabryczny ze Stacjami Kaliska i Żabieniec. "Katarzyna" drąży dwutorowy tunel główny. Oprócz tego pod miastem pracuje również mniejsza maszyna, "Faustyna". Jej zadaniem jest wydrążenie czterech jednotorowych tuneli, które połączą stacje Łódź Kaliska i Żabieniec ze wspomnianym tunelem dwutorowym prowadzącym do Łodzi Fabrycznej.

Pociągi wjadą najgłębiej 25 metrów pod powierzchnię ziemi. Dzięki tej inwestycji dworzec Łódź Fabryczna z dworca końcowego stanie się przelotowym. Przez ścisłe centrum miasta będą jeździć pociągi regionalne oraz dalekobieżne: na osi wschód - zachód (przez stacje Łódź Widzew, Fabryczna, Kaliska) i na osi północ - południa (przez stacje Łódź Widzew, Fabryczna i Żabieniec). Tunel sprawi, że przejazd pociągów przez miasto będzie krótszy, a ponadto wzrośnie liczba pociągów i częstotliwość ich kursowania. Podziemne przystanki (Łódź Śródmieście, Łódź Polesie i Łódź Koziny) ułatwią poruszanie się po mieście, ponieważ będą zintegrowane z łódzką komunikacją miejską. Planowo zakończenie budowy tunelu, rozpoczęcie testów i odbiorów ma odbyć się w czerwcu 2026 roku. Pociągi mają skorzystać z tunelu w grudniu 2026 r.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Łódź
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy