Pokaż siatkarzu, co masz w garażu. Jakie auto ma Kurek, Fornal czy Leon?

Polscy siatkarze zostali wicemistrzami olimpijskimi po zaciętym meczu z Francją. Wielu srebrnych medalistów nie kryje zamiłowania do motoryzacji i dzieli się tym w mediach społecznościowych. Sprawdziliśmy, jakimi samochodami jeżdżą Bartosz Kurek, Tomasz Fornal, Wilfredo Leon, Norbert Huber, Paweł Zatorski, Mateusz Bieniek czy Jakub Kochanowski. Trzeba przyznać, że nasi siatkarze są przywiązani do niemieckich marek samochodów.

Reprezentacja Polski w siatkówce mężczyzn wywalczyła srebrny medal igrzysk olimpijskich. Poza medalami i zapisaniem się na kartach historii, sportowcy mogą liczyć na spory zastrzyk finansowy. Czy wygrane pieniądze przeznaczą na zakup nowego samochodu? Spoglądając na to, czym aktualnie jeżdżą polscy zawodnicy, nie wydaje się to konieczne.

Samochody polskich siatkarzy. Czym jeździ Bartosz Kurek?

Na początek na cel weźmy naszego atakującego, a więc Bartosza Kurka. Polski zawodnik może pochwalić się czarnym BMW X5 typoszeregu G05. Popularna "X piątka" niezmiennie należy do jednych z najchętniej kupowanych luksusowych SUV-ów w Europie. Model ten odznacza się m.in. przestronnym wnętrzem, dynamicznymi układami silnikowymi, a także zapewnia doskonałe właściwości jezdne na utwardzonych drogach.

Reklama

Samochody polskich siatkarzy. Czym jeździ Tomasz Fornal?

Na model producenta z Bawarii zdecydował się także Tomasz Fornal grający na pozycji przyjmującego. W tym jednak przypadku polski siatkarz postawił na sportowe BMW M3 typoszeregu G20. Wyczynowy sedan dysponuje sześciocylindrowym silnikiem rzędowym o mocy 480 KM. Wersja z napędem na cztery koła jest w stanie rozpędzić się do 100 km/h w 3,5 s, więc swobodnie może mierzyć się z prawdziwymi supersamochodami.

Samochody polskich siatkarzy. Czym jeździ Norbert Huber?

Tym samym pora na zmianę marki. Norbert Huber reprezentant Polski, grający na pozycji środkowego niespełna rok temu odebrał swoje nowe Audi Q7. Dlaczego siatkarz zdecydował się na dużego SUV-a segmentu premium? Prawdopodobnie z uwagi na jego rozmiary, komfort jazdy, wysoką jakość wykonania i świetne osiągi.

Samochody polskich siatkarzy. Czym jeździ Wilfredo Leon?

Wilfredo Leon także grający na pozycji przyjmującego postawił na nieco mniej zadziorny pojazd. Kubańsko-polski siatkarz jakiś czas temu pochwalił się zakupem Audi Q3 Sportback. Model ten od lat jest doceniany przez kierowców za sportową stylistykę i dobre osiągi. Pozytywne recenzje zbiera także jako nieco mniejsze auto rodzinne, a szczególnie ceniony jest za sprawne poruszanie po mieście. Jak stwierdził sam Wilfredo - na co dzień woli mieć auto bardziej ekonomiczne, choć wciąż dynamiczne.

Samochody polskich siatkarzy. Czym jeździ Paweł Zatorski?

Audi było wyborem także Pawła Zatorskiego, który jednak "postawił" na nieco większe rozmiary. W tym przypadku polski zawodnik zdecydował się na białe Audi A6 Avant, dzięki któremu "podróże będą jeszcze bardziej przyjemne i bezpieczne". Nie ma się czemu dziwić. Model ten od lat jest ceniony za przestronność komfort, prestiż i właściwości jezdne. Ponadto w mocnych wersjach silnikowych okazuje się dynamicznym, a wręcz naprawdę szybkim samochodem.

Samochody polskich siatkarzy. Czym jeździ Mateusz Bieniek?

To nie koniec popularności czterech pierścieni wśród polskich siatkarzy. Uwagę na Audi A6 Avant zwrócił także Mateusz Bieniek, grający na tegorocznej olimpiadzie na pozycji środkowego. W tym jednak przypadku trudno określić, czy wspomniany model zagościł na stałe w garażu zawodnika - jak wynika z informacji opublikowanej w mediach społecznościowych siatkarza - miał on możliwość przetestowania pojazdu. Na co zwrócił uwagę polski sportowiec? M.in. na wysoki poziom technologii i dynamikę jazdy.

Samochody polskich siatkarzy. Czym jeździ Jakub Kochanowski?

Niezmiennie pozostajemy przy niemieckich markach. Tym razem dla odmiany jednak Mercedes - konkretnie model AMG GLE 53 Coupe. Na takie auto zdecydował się Jakub Kochanowski, który odebrał swój wymarzony pojazd w listopadzie 2022 roku. Model GLE to jeden z najczęściej widywanych modeli spod znaku trójramiennej gwiazdy na drogach. Rozmiarami budzi respekt, a wyglądem pożądanie, choć w nadwoziu Coupe ze ściętą linią dachu jest mniej praktyczny od klasycznej odmiany SUV - pisał niedawno w swoim teście kolega Jan Guss-Gasiński.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: BMW | Audi | Mercedes-Benz | Igrzyska Olimpijskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy