Podwyższone promieniowanie przy polskiej granicy. Czesi wstrzymali budowę
Czesi musieli wstrzymać budowę autostrady D11 w pobliżu granicy z Polskę. Powodem zatrzymania prac było wykrycie promieniowania radioaktywnego, na poziomie, który może zagrażać zdrowiu. Co takiego wydarzyło się tuż przy polskiej granicy?

W skrócie
- Czesi wstrzymali budowę autostrady D11 w pobliżu polskiej granicy z powodu wykrycia radioaktywności.
- Poziom promieniowania przekroczył normy nawet 15-krotnie, a źródłem jest popiół z nieistniejącej elektrowni spalającej węgiel z radonem.
- Nie wiadomo, jak długo potrwają prace związane z usuwaniem promieniowania ani kiedy budowa zostanie wznowiona.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Czesi musieli wstrzymać budowę autostrady D11 w pobliżu granicy z Polskę. Powodem zatrzymania prac było wykrycie promieniowania radioaktywnego, na poziomie, który może zagrażać zdrowiu. Co takiego wydarzyło się tuż przy polskiej granicy?
Autostrada D11 połączy Pragę z Polską
Czeska autostrada D11 biegnie z Pragi do granicy z Polską w Lubawce, gdzie połączy się gotowym już odcinkiem drogi ekspresowej S3. Autostrada jest systematycznie rozbudowywana. Jeden z ostatnich budowanych odcinków tej trasy biegnie od miasta Trutnov do polskiej granicy, a przetarg na jego budowę w listopadzie 2023 roku wygrał Budimex. Firma wybuduje 21,1 km drogi w Czechach oraz 3 km fragment drogi od granicy z Polską do istniejącej drogi S3.
To właśnie na odcinku Trutnov - granica wykryto podwyższony poziom radioaktywności, na tyle wysoki, że może zagrażać zdrowiu. W tej sytuacji czeska Dyrekcja Dróg i Autostrad podjęła decyzję o wstrzymaniu budowy.
Promieniowanie 15-krotnie przekracza normy
Rzecznik Dyrekcji Dróg i Autostrad (RzSD) Jan Rydl powiedział, że niektóre próbki gleby wykazały radioaktywność nawet 15 razy wyższą niż normalna.
Skąd wziął się podwyższony poziom promieniowania? Według burmistrza Trutnova Michala Rosy na hałdach wzdłuż budowanej drogi znajduje się popiół pochodzący z węgla, spalanego w przeszłości w położonej w pobliżu miasta elektrowni Porzici. Używany w elektrowni węgiel zawierał pierwiastek ciężki - radon.
Skąd się wzięło podwyższone promieniowanie?
Burmistrz dodał, że sprawa jest dobrze znana i że dziwi go, że problem odkryto dopiero teraz. - Sprawę można było zweryfikować z wyprzedzeniem, ponieważ dane były dostępne - powiedział. Burmistrz zaznaczył, że podwyższony poziom promieniowa notowany jest poza miastem, na obszarach, na których zwykle nie przebywają ludzie.
Na razie nie wiadomo, na jak długo zostaną wstrzymane prace i jak poradzić sobie z promieniowaniem. Planowo budowany odcinek autostrady D11 do granicy z Polską miał być gotowy wiosną 2028 roku.