Podwyżki OC sięgnęły 40 proc. Kierowcy nie wierzą, w to co widzą
Ceny polis obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych rosną nieprzerwanie od 18 miesięcy. Z najnowszych danych wynika, że od początku 2022 roku średnia cena polisy OC na samochód osobowy wzrosła o - uwaga - blisko 40 proc. I nie jest to, niestety, koniec podwyżek, bo polisy OC firmom ubezpieczeniowym nadal przynoszą straty. Kierowcy będą więc musieli głębiej sięgnąć do portfeli. Dla wielu może to być prawdziwy szok.
Aż o 28 proc. w stosunku do sytuacji sprzed roku wzrosły w ostatnich trzech miesiącach ceny polis obowiązkowych ubezpieczeń OC pojazdów mechanicznych. W trzecim kwartale bieżącego roku średnia cena rocznej polisy OC dla samochodu osobowego wynosiła już 680 zł. Dla porównania, w trzecim kwartale 2023 było to jeszcze 532 zł, a w trzecim kwartale 2022 roku - 497 zł.
Takie dane płyną z najnowszego raportu porównywarki ubezpieczeń rankomat.pl. Wynika z niego, że chociaż trend wzrostowy trwa już ponad 18 miesięcy, nic nie zapowiada jego rychłego odwrócenia. Według danych Komisji Nadzoru Finansowego tzw. "strata techniczna" zakładów ubezpieczeniowych na polisach OC posiadaczy pojazdów mechanicznych wynosi obecnie już 160 mln zł. Podwyżki cen OC są więc nieuniknione i to nawet pomimo faktu, że w pierwszej połowie roku przychody ubezpieczycieli z tytułu zawieranych przez kierowców polis ubezpieczenia OC wzrosły w stosunku rok do roku o 10 proc.
Problem w tym, że dotychczasowe podwyżki nie były w stanie zrekompensować kosztów likwidacji i obsługi szkód. Z danych Rankomatu wynika, że w pierwszej połowie 2024 roku zakłady ubezpieczeniowe wydały na likwidację kolizji i wypadków o 12 proc. więcej niż przed rokiem. O 10 proc. wzrosła też średnia wartość szkody, która przekroczyła już 10 tys. zł.
Najwięcej za ubezpieczenie swoich samochodów płacą oczywiście najmłodsi kierowcy. W trzecim kwartale 18-latkowie wydawali średnio na obowiązkową polisę OC średnio 2545 zł. W ich przypadku najlepszym rozwiązaniem wydaje się kupno pierwszego samochodu na spółkę z dziadkiem. Z raportu wynika bowiem, ze na największe zniżki (średni koszt polisy 572 zł) liczyć mogą osoby w wieku 61 lat.
Biorąc pod uwagę wysokość podwyżek, najbardziej zaskoczeni cenami OC mogą być kierowcy ze Śląska, gdzie koszty ubezpieczenia samochodu wzrosły średnio aż o 30,9 proc. (482 zł vs 631 zł r/r w III kwartale).Podobnie - wzrost o 30,7 proc. (515 vs 672 zł) było też w województwie kujawsko-pomorskim. Najmniej, w ujęciu procentowym, podrożały ubezpieczenia OC samochodów w województwie mazowieckim, ale tam w III kwartale kierowcy płacili już średnio za polisę OC aż 740 zł.
Statystycznie rzecz ujmując im większe miasto tym wyże koszty związane z ubezpieczeniem OC samochodu, co wynika oczywiście z wyższego prawdopodobieństwa kolizji i droższych napraw (większe zarobki przekładają się na średni wiek samochodu). Nie oznacza to jednak, że najwięcej za ubezpieczenie samochodu płacą dziś mieszkańcy Warszawy (827 zł).
Najdroższe polisy OC dotyczą obecnie kierowców we:
- Wrocławiu (925 zł),
- Gdańsku (914 zł),
- Szczecinie (857 zł).
Najtaniej za OC swojego samochodu zapłacą dziś kierowcy w:
- Opolu (średni koszt polisy OC - 682 zł),
- Katowicach (668 zł),
- Rzeszowie (688 zł).
Z drugiej strony warto jednak dodać, że w samym Opolu jeszcze w III kwartale ubiegłego roku średnia cena polisy OC samochodu osobowego wynosiła 487 zł, więc w skali roku podwyżka sięgnęła tam aż 40 proc.