Niemiecki producent samochodów upada. Nie ma już ratunku

Krzysztof Pochłód

Aktualizacja

Niestety stało się nieuniknione. Niemiecki producent samochodów elektrycznych definitywnie kończy swoją działalność. Mimo wielkich planów spółka Next.e.GO Mobile SE straciła płynność finansową, a syndykowi nie udało się znaleźć inwestora. W konsekwencji ponad 200 osób straci pracę.

Niemiecki producent samochodów ogłosił bankructwo
Niemiecki producent samochodów ogłosił bankructwomateriały prasowe

W kwietniu 2024 roku niemiecka marka e.Go poinformowała, że od pewnego czasu zmaga się z narastającymi problemami finansowymi. Producent niewielkich samochodów elektrycznych, który jeszcze do niedawna planował budowę kolejnej fabryki w Bułgarii, został zmuszony do ogłoszenia bankructwa. Wniosek o wszczęcie postępowania upadłościowego został złożony w sądzie rejonowym, a firmie przydzielono syndyka, który miał pełnić funkcję zarządcy masy upadłościowej.

Niestety teraz oficjalnie poinformowano, że nie udało się znaleźć inwestora zainteresowanego przejęciem przedsiębiorstwa. Tym samym firma zostanie definitywne zamknięta, a to oznacza, że ponad 200 zatrudnionych osób straci pracę. Zgodnie z komunikatem - aktywa firmy zostaną spieniężone w celu pokrycia zaległych zobowiązań.

Upadek niemieckiego producenta. Powodem niepewność w branży

Start-up e.GO powstał w Akwizgranie pod koniec 2015 roku. Założycielem firmy był profesor Uniwersytetu RWTH w Aachen, Gunther Schuh. W ciągu zaledwie półtora roku marka zaprezentowała światu kilka prototypów, a następnie zbudowała i wyposażyła fabrykę. Niestety mimo ciekawego pomysłu i dużego zainteresowania mediów tanimi elektrykami, po kilku latach działania nie udało się rozpocząć produkcji seryjnej, która przynosiłaby zyski.

e.Go Life - niewielki elektryk niemieckiego producentamateriały prasowe

To skutkowało, że już w 2020 roku spółka popadła w kłopoty finansowe. Pomimo że firma zdecydowała się ogłosić bankructwo, ratunkiem okazała się pomoc holenderskiego inwestora. Przez pewien czas wszystko zdawało się zmierzać w dobrym kierunku, do tego stopnia, że w 2022 roku firma zapowiedziała wprowadzenie nowego modelu o nazwie e.Wave X. Wtedy też zarząd firmy poinformował o ambitnych planach budowy nowej fabryki - w pierwszym kwartale 2024 roku w bułgarskim mieście Łowecz.

Niestety rynek szybko zweryfikował szumne zapowiedzi. Niepewność w branży pojazdów elektrycznych spowodowały, że kilka miesięcy temu firma ponownie stanęła na skraju bankructwa. Tym razem jednak sytuacji nie udało się już uratować.

Ćwiczenia służb ratowniczych na drodze S-3 z udziałem dolnośląskich policjantówPolicjaPolicja
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas