Najdroższa autostrada w Europie będzie darmowa. 1 km kosztuje ponad 11 zł
Przejazd najdroższym odcinkiem autostrady w Europie już niebawem będzie darmowy. Chociaż pierwotnie kierowcy zareagowali bardzo optymistycznie to okazuje się, że zwolnienie z opłaty może być chwilowe. Pojawiły się obawy, że po wiosennych wyborach parlamentarnych trasa w Słowenii między Szkofije a Koperem ponownie będzie płatna.

W skrócie
- Najdroższy odcinek autostrady w Europie wkrótce będzie czasowo darmowy.
- Słoweński rząd zdecydował o chwilowym zniesieniu opłat na trasie H5.
- Kierowcy obawiają się, że darmowy przejazd potrwa tylko do wyborów parlamentarnych.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Sieć płatnych dróg w Europie stale się powiększa, a rządzący jej rozszerzanie tłumaczą dostosowaniem do wskaźnika inflacji oraz niewystarczającymi wpływami, które - jak twierdzą - nie są w stanie pokryć planowanych inwestycji drogowych.
Taniej z pewnością już nie będzie, a coraz częściej mówi się o odcinkach, na których zmotoryzowani płacą rekordowe kwoty za każdy kilometr. W tym niechlubnym rankingu nie brakuje również znienawidzonego przez polskich kierowców fragmentu A4 między Katowicami a Krakowem.
Za przejazd odcinkiem o długości 6 km płacą 16 euro. Słoweńska autostrada grozy będzie darmowa
Jednym z najdroższych odcinków jest fragment słoweńskiej autostrady H5 o długości 6 km, którą pokonuje spora część osób wybierających się chociażby na urlop z Włoch do północnej Istrii w Chorwacji. Niczym dziwnym nie jest wykupienie winiety za jazdę autostradą, jednakże Słowenia nadal nie wprowadziła krótkoterminowych biletów, więc niezbędne jest uiszczenie opłaty za winietę trzytygodniową w wysokości 16 euro. Oznacza to, że za każdy przejechany kilometr tym fragmentem autostrady należy zapłacić w zaokrągleniu 11,30 zł.
Po chwilowej euforii nie ma śladu. Najdroższa autostrada w Europie darmowa będzie tylko na chwilę?
Od lat mniejszości włoskie w Chorwacji i Słowenii protestują przeciwko zbyt wysokiej opłacie za przejazd tym odcinkiem autostrady H5. Wśród wielu propozycji wyróżniały się te, które dotyczyły możliwości wykupienia winiety jedno- lub trzydniowej, co de facto nie wymagałoby wprowadzania kosztownych inwestycji związanych z koniecznością budowy bramek i nowego systemu opłat. W praktyce taka zmiana sprawiłaby jednak, że wszyscy podróżujący korzystaliby z niej jadąc do Chorwacji lub wracając na północ Europy, co znacznie zredukowałoby wpływy z tytułu przejazdów tym fragmentem.
Rząd Roberta Goloba ogłosił jednak, że od nowego roku odcinek H5 zostanie tymczasowo wyłączony z systemu opłat. Kierowcy nie kryli swojego zadowolenia, jednakże od początku podejrzane było "tymczasowe wyłączenie". Zmotoryzowani mają obawy, że decyzja rządu jest jedynie chwytem przedwyborczym, a wiosną - po odbyciu się wyborów parlamentarnych w Słowenii - opłaty za przejazd 6-kilometrowym odcinkiem H5 wrócą.
W tym kraju opłaty za przejazd drogami są najwyższe. Na czele trasa za 72 euro
Według najnowszych badań najwyższe opłaty drogowe w Europie obowiązują obecnie we Francji, a tamtejsze trasy zajmują aż pięć z dziesięciu miejsc w rankingu najdroższych dróg na Starym Kontynencie. Kolejne pozycje należą do Włoch i Danii.
Według raportu przeprowadzonego przez Tollwayr, niechlubnym rekordzistą jest przejazd Eurotunelem między Francją a Wielką Brytanią, za który należy zapłacić 72 euro, czyli nieco ponad 306 zł. Podróżujący z Paryża do Marsylii muszą liczyć się z kwotą 68,90 euro - 293 zł. Trzecie miejsce należy natomiast do włoskich autostrad A1 i A14 prowadzących z Mediolanu do Barii - 68,30 euro. Pierwszą piątkę uzupełniają ponownie dwie francuskie trasy - A6, A7 i A36 ze Strasbourga do Montpellier (67,90 euro) oraz A10 z Paryża do Bordeaux (60,50 euro).
Dla porównania przejazd najdroższym w zestawieniu Eurotunelem wiąże się z opłatą za każdy kilometr w wysokości około 5,66 zł, kierowcy na odcinku Katowice-Kraków muszą liczyć się z wydatkiem 0,56 zł, natomiast w Słowenii przejazd H5 to koszt 11,30 zł.









