Mercedes-Benz wyprodukował już 25 000 elektrycznych vanów

Karol Biela

Oprac.: Karol Biela

Niemiecka marka konsekwentnie inwestuje w bezemisyjne samochody dostawcze i minibusy - Mercedes-Benz wyprodukował już 25 000 elektrycznych vanów. Niebawem gama modelowa powiększy się o eCitana oraz EQT.

Mercedes-Benz wyprodukował już 25 000 elektrycznych vanów. W 2017 roku zaprezentowano eVito (pierwszy od prawej), następnie w 2019 roku zadebiutował eSprinter a rok później EQV (po lewej)
Mercedes-Benz wyprodukował już 25 000 elektrycznych vanów. W 2017 roku zaprezentowano eVito (pierwszy od prawej), następnie w 2019 roku zadebiutował eSprinter a rok później EQV (po lewej)Informacja prasowa (moto)

Mercedes Vito E-Cell był pierwszym modelem BEV (battery electric vehicle) wyprodukowanym w małej serii pojazdów, która zjechała z linii produkcyjnej w 2010 roku. Takich pojazdów powstało około 400 sztuk i były początkiem długiego rozwoju napędu elektrycznego w autach dostawczych Mercedesa.

Teraz do gamy vanów oraz minibusów wchodzi EQV, eVito i eVito Tourer oraz eSprinter. Ponadto w 2022 roku portfolio zostanie uzupełnione o całkowicie elektryczne małe vany - eCitan oraz EQT konstrukcyjnie bazują na Renault Kangoo i produkowane będą we francuskich zakładach w Maubeuge.

Co ciekawe, luksusowy kombivan EQT będzie dostępny początkowo tylko w wariancie 5-osobowym a dopiero w 2023 roku pojawi się wersja oferująca 7 miejsc.

Warto odnotować, że produkcja eSprintera nowej generacji rozpocznie się w Charleston w Karolinie Południowej w  USA w drugiej połowie 2023 roku a dopiero potem jego montaż ruszy niemieckich zakładach w Düsseldorfie i Ludwigsfelde.

Mercedes-Benz wyprodukował już 25 000 elektrycznych vanów: Liderem sprzedaży eVito

Jak informuje w oficjalnym komunikacie Mercedes-Benz, największą sprzedażą wśród bezemisyjnych vanów pochwalić się może furgon eVito, który wyprzedził większego brata w postaci eSprintera oraz luksusowego minibusa EQV, który zabrać może do 8 osób (już z kierowcą).

Co ciekawe eVito, EQV i eSprinter są wytwarzane na tej samej linii produkcyjnej, co ich odpowiedniki z silnikami spalinowymi, dzięki czemu nie trzeba było tworzyć osobnych stanowisk montażowych dla elektryków.

***

Moto flesz. Odcinek 32. Dlaczego Polacy nie kupują aut na prąd? 
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas