Mazda 6 jednak powróci? Marka pokazała nowy model. Jest zjawiskowy
Mazda 6 trzeciej generacji była obecna na rynku 12 lat i choć następcy nie przewidywano, teraz japoński producent zaprezentował auto, które de facto można za nową "szóstkę" uznać. Powstanie również w wersji z silnikiem spalinowym.
Mazda EZ-6. Nowa "szóstka"?
Mazda 6 trzeciej generacji może pochwalić się naprawdę długim stażem na rynku. Została zaprezentowana w 2012 roku i, zaliczając przy tym kilka liftingów, wytrzymała w ofercie 12 lat. Ostatecznie jednak model został wycofany, a jego następcy nie przewidziano. Teraz jednak na targach Auto China 2024 zaprezentowany został model, który wyraźnie nawiązuje do "szóstki".
Mazda EZ-6, bo o niej mowa, to limuzyna wyróżniająca się m.in. wąskimi reflektorami, sporym, typowym dla marki, grillem czy chowanymi klamkami. Z tyłu mamy charakterystyczne okrągłe światła oraz pas świetlny na klapie bagażnika łączący ze sobą tylne lampy. Wymiary auta prezentują się następująco:
- Długość: 4 921 mm
- Szerokość: 1 890 mm
- Wysokość: 1 485 mm
Miejsce prezentacji nie jest przypadkowe. Samochód został opracowany przez Mazdę we współpracy z chińską firmą Changan Automobile. W Państwie Środka japońska marka działa z nią na zasadzie spółki joint venture. Auto zostało stworzone właśnie z myślą o rynku chińskim.
Mazda EZ-6. Nie tylko napęd elektryczny
Chińczycy niezmiennie inwestują w elektromobilność. W związku z tym Mazda EZ-6 oferowana będzie właśnie z napędem elektrycznym. Producent podaje, że zasięg auta wynosić będzie 600 km. Oprócz tego chińscy klienci będą mogli zdecydować się również na wersję z układem hybrydowym typu plug-in. W tym przypadku auto ma przejechać ponad 1 tys. km na jednym zbiorniku paliwa. Z informacji podanych przez producenta wynika, że w obu wariantach napęd trafiać będzie na tylną oś. Mazda chwali się również rozkładem masy wynoszącym 50:50.
Mazda EZ-6 raczej nie trafi do Europy. Ale...
Mazda deklaruje, że model EZ-6 trafi na chiński rynek jeszcze w tym roku. Europejczykom pozostaje tylko obejść się smakiem? Niekoniecznie. Trzeba pamiętać, że jakiś czas temu japońska marka zastrzegła w Europie prawa do nazwy "Mazda 6e". W związku z tym należy mieć nadzieję, że Europejczycy w końcu otrzymają nową generację modelu.