Masz ten znak na tablicy rejestracyjnej? Lepiej miej się na baczności
Przesądy związane są właściwie z każdą dziedziną życia i nie inaczej jest z jazdą samochodem. Kierowcy także mają swoją listę znaków i omenów, które mogą zwiastować pomyślną przyszłość lub nieszczęście.
Podstawowym przesądem związanym z jazdą samochodem jest czarny kot na drodze. Niezależnie od sytuacji, jego pojawienie się może oznaczać pecha - dotyczy to zarówno jazdy na rowerze, samochodem, a tym bardziej ciężarówką. Przesądni kierowcy zalecają w takiej sytuacji poszukiwanie objazdu.
Istnieje przesąd, który mówi, że każde nowo zdobyte prawo jazdy powinno zostać podeptane. Podobno to wystarczy, żeby móc spokojnie i bezpiecznie jeździć samochodem.
Kolejny, ciekawy przesąd dotyczy osób, które przygotowują się ślubu. W trakcie jazdy na uroczystość młoda para oraz ich kierowca nie powinno organizować postoju, ani zawracać. W pierwszym przypadku czeka ich stagnacja w związku, a drugi dotyczy niebezpiecznych zwrotów w szczęśliwym życiu.
O porządek w życiu warto dbać na każdym kroku. Według przesądnych kierowców bałagan w kabinie świadczy o nieuporządkowanym życiu. Nie powinno się zostawiać opakowań po jedzeniu w samochodzie, ponieważ mogą przyciągać straty finansowe. My dorzucilibyśmy do tego jeszcze po prostu względy higieniczne.
Spoglądając pod dywaniki samochodowe powinniśmy znaleźć pieniądze. Wystarczą drobne, które przyniosą szczęście w przyszłości. Szczególnie, gdy przyjdzie czas na zakup nowego lub sprzedaż starego pojazdu. Warto zachować sobie po sprzedaży jakąś małą część starego samochodu.
Jednym z zabawnych przesądów jest jazda zielonym samochodem. Podobno przynosi pecha, jak twierdzą niektórzy. Historia ma swoje korzenie w lakiernictwie. Kiedyś, żeby uzyskać zielony kolor lakieru samochodowego dodawano trujący arszenik. W dobie ekologicznych lakierów nie używa się już takich składników, ale przesąd pozostał wiecznie żywy.
W zestawieniu przesadów nie mogło zabraknąć tych, które są połączone z numerologią. Kierowcy, którzy mają cyfrę zero umieszczoną na tablicach rejestracyjnych, powinni się mieć na baczności. Przesądni doradzają dorysowanie małej kropki po środku tej cyfry - to forma zniwelowania negatywnego wpływu zera na kierowcę.
***