Kraków. Wyrok w sprawie zbiórki na Seicento

Zbiórka po wypadku Seicento z rządową kolumną. Organizator usłyszał wyrok
Zbiórka po wypadku Seicento z rządową kolumną. Organizator usłyszał wyrokŁukasz KalinowskiEast News

Zbierał pieniądze na Seicento. Zamiast tego spłacił długi

Pochodzące ze zbiórki pieniądze nigdy nie trafiły do Sebastiana Kościelnika, a zostały w całości przeznaczone na osiągnięcie celów i zaspokojenie potrzeb Rafała B. i jego żony Izabeli B., m.in. na zakup sprzętu dla założonej przez Rafała B. w tym czasie firmy, zakup produktów codziennego użytku, remont pokoju córki czy spłatę długów podatkowych oraz wobec ZUS-u itd.
tłumaczyła sędzia Magdalena Wąsikiewicz

Zbiórka na Seicento dla Rafała Kościelnika. Mąż skazany, żona ciągle z zarzutami

Celem tej akcji jest uzbieranie kwoty potrzebnej na zakup nowego auta marki Fiat Seicento. Auto, które zostało uszkodzone, to rocznik 98-2000 według ustaleń Klubu Miłośników Fiata Seicento. Ceny takiego auta wahają się od 3,5 tys. zł do 5 tys. zł, w zależności od przebiegu i jego stanu. Zależy mi, aby młody chłopak mógł kupić auto w pełni sprawne, bez podejrzanej historii, ukrytych wad itp.
pisał wówczas organizator zbiórki.

Najsłynniejszy wypadek Seicento w historii

Kobieta za kierownicą ciężarówki. Brigitte jeździ od 30 lat Deutsche Welle