Kolejne polskie miasto zakaże wjazdu starym dieslom. Już w przyszłym roku
- Utworzenie Stref Czystego Transportu w miastach o liczbie mieszkańców powyżej 100 tys. jest jednym z kamieni milowych Krajowego Planu Odbudowy. Warszawa poważnie traktuje swoje zobowiązania zarówno wobec mieszkańców, jak i przepisów prawa, dlatego chcemy uruchomić strefę czystego transportu w stolicy w połowie 2024 roku – mówił na środowej konferencji prasowej Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
Spis treści:
W dniu ogłoszenia informacji, że w połowie 2024 r. w Warszawie powstanie Strefa Czystego Transportu, ruszyły konsultacje społeczne w tej sprawie.
Zarówno obszar strefy czystego transportu, terminy jej wprowadzania, jak i wymogi czy też wyjątki dla wybranych grup osób czy pojazdów będą przedmiotem konsultacji społecznych, które rozpoczęły się dzisiaj, 25 stycznia i potrwają przez najbliższe trzy miesiące
Warszawa. Strefa Czystego Transportu w stolicy
Czy faktycznie w KPO zapisano wymóg utworzenia Stref Czystego Transportu w wybranych polskich miastach, na co powoływał się na dzisiejszej konferencji prasowej prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski? Tak. Czytamy w nim, że:
(...) Wprowadzone zostanie obowiązkowe tworzenie Stref Czystego Transportu w miastach o liczbie mieszkańców powyżej 100 tys., gdzie występuje przekroczenie szkodliwych substancji w stosunku do progów UE zanieczyszczenia powietrza, oraz rozszerzona zostanie możliwość ich wprowadzenia na wszystkie obszary miejskie niezależnie od liczby mieszkańców w terminie do 30 czerwca 2024 roku.
Ten fragment KPO wskazuje wprost, że decyzja Warszawy, a wcześniej Krakowa, o utworzeniu strefy, nie jest jedyną, która zostanie ogłoszona w najbliższym czasie. Jak wskazywaliśmy na łamach Moto Interii pod koniec grudnia, takiej decyzji niebawem można się też spodziewać w Katowicach (tekst w ramce obok). Gdzie ma zostać wyznaczona Strefa Czystego Transportu w Warszawie? Nie tylko w ścisłym centrum.
Strefa będzie funkcjonować od lipca 2024 r. i obejmie większość Śródmieścia oraz przylegające do niego fragmenty Woli, Ochoty, Saskiej Kępy, Grochowa i Pragi. Granice strefy będą pokrywały się z głównymi drogami i liniami kolejowymi, które nie zostaną objęte strefą. Granice te wyznaczą:
- al. Prymasa Tysiąclecia,
- Al. Jerozolimskie,
- ul. Kopińska,
- ul. Wawelska,
- al. Armii Ludowej,
- al. Stanów Zjednoczonych,
- ul. Wiatraczna,
- tory kolejowe wzdłuż północnej obwodnicy kolejowej - aż do al. Prymasa Tysiąclecia.
Warszawa. Jakie auta nie wjadą do centrum
W pierwszym etapie ograniczenie wjazdu do SCT dotyczyłoby pojazdów benzynowych niespełniających normy Euro 2 (starszych niż 27 lat) i pojazdów z silnikiem Diesla niespełniających normy Euro 4 (starszych niż 18 lat). Później, konsekwentnie co dwa lata, zwiększane będą wymagania dotyczące standardów emisji spalin dla aut poruszających się w strefie. Co ważne, Rada Miasta może też w przyszłości zdecydować o powiększeniu strefy - taka decyzja będzie jednak wymagała wcześniejszych konsultacji z mieszkańcami.
Jakie samochody nie wjadą do centrum Warszawy od połowy przyszłego roku? Które auta zostaną objęte zakazem w kolejnych latach? Plan jest szczegółowy.
W pierwszym etapie Strefy Czystego Transportu w Warszawie (połowa 2024 r.) granicą dla samochodów z silnikami benzynowymi będzie norma Euro 2 (maksymalnie 27 lat), a dla diesli - Euro 4 (maksymalnie 18 lat). Docelowo, w 2023 r. zakazy objęłyby diesle wówczas starsze niż 11-letnie (Euro 6d) oraz auta benzynowe starsze niż 17-letnie (Euro 6).
Dlaczego Warszawa chce wprowadzić Strefę Czystego Transportu
Dlaczego władze stolicy ogłosiły powstanie Strefy Czystego Transportu? Po pierwsze, z powodu wspomnianego KPO, który nie daje samorządom wyboru - strefy muszą powstać w dużych miastach, w których normy zanieczyszczeń powietrza są przekroczone. Po drugie, z powodu badań, na które powołują się władze stolicy. Wspominał o nich Rafał Trzaskowski na środowej konferencji prasowej:
87 proc. mieszkańców i mieszkanek Warszawy chce, aby władze lokalne podejmowały działania, których celem jest ograniczenie zanieczyszczenia powietrza, a 76 proc. chce powstania strefy czystego transportu.
Warto jednak wspomnieć, jak kształtowały się wyniki wspomnianego badania w poszczególnych grupach badanych. Poparcie dla działań ograniczających ruch samochodowy i służących poprawie powietrza jest najsilniejsze w grupach poruszających się pieszo, rowerem czy komunikacją miejską, osób po 50. roku życia oraz korzystających z własnego auta rzadko lub wcale, które łącznie stanowią większość mieszkańców Warszawy. Najmniej zwolenników takich działań odnotowano wśród osób codziennie podróżujących samochodem jako kierowca na dłuższe dystanse, często opuszczających granice miasta, rodziców dzieci w wieku szkolnym oraz osób posiadających kilka samochodów.
Zielona Interia poleca | Im mniej aut, tym lepiej. Czy Strefa Czystego Transportu w tym pomoże?