Kilkadziesiąt Fiatów 126p podbiło Monte Carlo. Skąd się tam wzięły?
W weekend na ulicach słynnej stolicy Monako zakończyła się jedna z największych inicjatyw charytatywnych w polskiej historii motoryzacji. Wielka Wyprawa Maluchów, która wystartowała 4 lipca z Bielska-Białej, miała na celu zebranie miliona złotych na pomoc dzieciom-ofiarom wypadków drogowych.
Wielka Wyprawa Maluchów 2023 to bez wątpienia jedno z największych wydarzeń motoryzacyjnych ostatnich miesięcy. Uczestnicy tego charytatywnego przedsięwzięcia zebrali się w szczytnym celu zebrania miliona złotych na pomoc dzieciom-ofiarom wypadków drogowych. Fundusze wesprą najmłodszych, którzy potrzebują wsparcia psychologicznego i rehabilitacji.
Wielka Wyprawa Maluchów. Na starcie 35 załóg
Na starcie wyprawy w miejscowości Bielsko-Biała pojawiło się w sumie 120 uczestników, podzielonych na 35 załóg. Za kierownicą poczciwych "maluszków" zasiedli m.in. Sobiesław Zasada, Longin Bielak, Rafał Sonik i Kajetan Kajetanowicz. Słynni zawodnicy rajdowi pełnili przy okazji rolę ambasadorów całego projektu.
Najstarszy Maluch, biorący udział w wyprawie miał ponad 50 lat. Wśród zadbanych i pieczołowicie przygotowanych samochodów nie zabrakło także Fiatów w nadwoziu kabriolet, oraz trzech wyjątkowych maluchów o łącznej mocy 400 KM.
Maluszki wdrapały się m.in. na Gross Glockner
Dziennie pojazdy pokonywały pomiędzy 380 a 600 kilometrów, a cała wyprawa liczyła blisko 2500 kilometrów. Wśród odwiedzonych państw znalazły się m.in. Czechy, Austria, Włochy oraz Francja. Maluszki wspięły się także na słynny szczyt Gross Glockner, którego kręta trasa wiedzie na wysokość 3768 metrów.
Małe Fiaty dotarły do mety w legendarnym Monte Carlo w sobotę po godzinie 22:00. Wśród załóg, które zameldowały się na ostatnim punkcie kontrolnym był m.in. Sobiesław Zasada oraz Longin Bielak - wiek obu panów łącznie liczy 190 lat!
Byliśmy w Monte Carlo z Zasadą kilkukrotnie, a ostatni raz właśnie Fiatem 126p. Ta Wyprawa była bardzo podobna pod względem zakrętów, prędkości. Z rozrzewnieniem i wielką przyjemnością przejechałem górskie, kręte i wąskie drogi, bo cel wyprawy jest inspirujący i szlachetny.
Właściwie była to bardzo trudna trasa i zmęczyliśmy się. Ale dalej nam się chce, bo życie zaczyna się po dziewięćdziesiątce i tego wszystkim życzę. Samochód spisywał się doskonale.
Wyprawa dobiła do mety. Zbiórka wciąż trwa
Pomimo, że Wielka Wyprawa Maluchów 2023 dojechała już do końca swojej podróży, organizatorzy podkreślają, że droga do celu - zebranie miliona złotych - wciąż trwa. Zainteresowani wciąż mogą brać udział w licytacjach wielu interesujących nagród na oficjalnej stronie wydarzenia. Wciąż trwa także zbiórka pieniędzy za pośrednictwem serwisu zrzutka.pl.
Na obecną chwilę większość ekip maluszków ruszyła już w drogę powrotną. Powrót do Polski jest zaplanowany na 13 lipca. Wtedy też załogi zawitają na krakowskim rynku, gdzie nastąpi podsumowanie i ogłoszenie sumy zebranych pieniędzy.
***
