Kierowcy z Polski powodują coraz więcej wypadków w Europie

Paweł Rygas

Paweł Rygas

Aktualizacja
Rośnie liczba szkód powodowanych przez pojazdy na polskich numerach rejestracyjnych za granicą. Ale sprawcami nie zawsze są Polacy
Rośnie liczba szkód powodowanych przez pojazdy na polskich numerach rejestracyjnych za granicą. Ale sprawcami nie zawsze są PolacyAdrian Slazok/East News

Niemcy pechowe dla polskich kierowców. Kolizja za kolizją

  • Francja - 8 proc., 
  • Holandia - 6 proc., 
  • Belgia - 5 proc.
Do znakomitej większości wszystkich wypadków i kolizji spowodowanych przez kierujących pojazdami z polskimi tablicami rejestracyjnymi dochodzi w państwach będących celem zarobkowej migracji Polaków. Przez lata obserwowaliśmy wzrost liczby tych zdarzeń. Chwilowy spadek szkodowości miał miejsce jedynie w okresie pandemii. Obecnie zjawisko to ponownie szybko rośnie, co rodzi uzasadnione obawy, że ciągu najbliższych lat pobite zostaną niechlubne rekordy. Skala problemu przekłada się na zwiększające się obciążenie finansowe polskiego rynku ubezpieczeniowego, a co za tym idzie, kieszeni klientów. W 2023 r. sięgnęło ono kwoty blisko 1,7 miliarda złotych.
tłumaczy prezes PKUIK - Mariusz Wichtowski

Jedziesz do Niemiec? Sprawdź czy masz ubezpieczenie OC

Wielu naszych zmotoryzowany wyjeżdża na zagraniczne drogi nie spełniając tego podstawowego i powszechnie znanego obowiązku. Tymczasem jeśli spowodują za granicą wypadek, nie mając OC, poniosą jego wszelkie konsekwencje finansowe. Zapłacą za naprawę zniszczonego mienia oraz za leczenie i rehabilitację poszkodowanych osób, a czasem nawet za ich dalsze utrzymanie. Poniosą też karę, przewidzianą przez lokalne prawo, niekiedy wielokrotnie wyższą niż w Polsce. Jeśli więc ktoś decyduje się na zagraniczną podróż własnym pojazdem bez ważnego ubezpieczenia OC, wykazuje się wyjątkowym brakiem wyobraźni i zdrowego rozsądku.
przestrzega Mariusz Wichtowski

Samochód z Polski nie znaczy Polak

Z ziemi włoskiej do Polski - sprytny sposób na tańsze OC

Niebezpieczne manewry widziane z góry. Dron w działaniach ruchu drogowegoPolicjaPolicja