Kierowcy coraz częściej donoszą policji. Ślą filmy i zdjęcia

​Kolbuszowscy policjanci skierowali do sądu kolejną sprawę, której "bohaterką" jest kierująca popełniająca wykroczenia drogowe, nagrana przez innego kierowcę. Również i tym razem świadek zdarzenia przesłał nagranie na skrzynkę mailową podkarpackiej Policji. Policjanci ustalili dane kierującej i przedstawili jej zarzuty popełnienia wykroczeń drogowych.

Sprawa tego manewru trafiła do sądu
Sprawa tego manewru trafiła do sąduInformacja prasowa (moto)

To kolejna sprawa realizowana przez policjantów, która dzięki nagraniu przesłanemu przez świadka, znajdzie swój finał w sądzie.

W sierpniu br. jadący przez Hadykówkę mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, zarejestrował za pomocą kamery samochodowej wykroczenie popełnione przez kierowcę samochodu marki Kia, który jadąc krajową "dziewiątką" wyprzedzał pomimo zakazu i jednocześnie na przejściu dla pieszych. Nagranie wraz z informacją trafiło na skrzynkę mailową podkarpackiej Policji.

Czynności wyjaśniające w tej sprawie przeprowadzili kolbuszowscy policjanci z zespołu ds. wykroczeń. Funkcjonariusze przesłuchali świadka zdarzenia i ustalili kierującą samochodem. Kobieta usłyszała zarzut popełnienia wykroczeń drogowych. 33-letnia mieszkanka Podkarpacia przyznała się do naruszenia przepisów drogowych, czyli wyprzedzania na zakazie i przejściu dla pieszych. Oczywiście samochód przekroczył również dozwoloną prędkość, ale tego na podstawie nagrania nie można było udowodnić.

Zgromadzony przez policjantów materiał wraz z wnioskiem o ukaranie trafił do sądu.

Wyprzedzanie na przejściuPolicja

Od 1 lipca w Wydziale Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie działa skrzynka pocztowa "Stop agresji drogowej". I nie ma dnia, by na adres tej skrzynki nie nadchodziły nagrania i zdjęcia dokumentujące wykroczenia kierowców. Najczęściej nieprawidłowe wyprzedzanie, lekceważenie znaków poziomych, parkowanie w miejscach przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych.

Nagrania i zdjęcia, a było ich już kilkadziesiąt, trafiają do komend miejskich i powiatowych Policji w całym kraju, decyduje o tym miejsce, w którym wykroczenie popełniono. Policjanci ustalają winnego, który ponosi odpowiedzialność, najczęściej karany jest mandatem. W przypadkach rażących naruszeń przepisów, takich jak zarejestrowane na filmie wyprzedzanie na przejściu dla pieszych, sprawy trafiają do sądów, a kierowcom policjanci zatrzymują prawa jazdy.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas