Jechał przy takiej pogodzie na światłach dziennych. Teraz grozi mu więzienie

Regularnie przypominamy, że światła do jazdy dziennej służą tylko do poruszania się w warunkach dobrej widoczności. Korzystanie wyłącznie z nich przy złej pogodzie, to proszenie się o kłopoty. Chociaż nie tak poważne, jak te w które wpadł bohater tej historii.

Wpadł przez jazdę w deszczu na światłach dziennych

Jak informuje policja z Sokółki (woj. podlaskie), funkcjonariusze z tamtejszej drogówki zauważyli na drodze krajowej numer 19 Mazdę, której kierowca jechał podczas deszczu wyłącznie na światłach do jazdy dziennej. Patrol chciał zatrzymać kierującego i ukarać go za to wykroczenie.

On tymczasem na widok sygnałów dawanych przez policjantów, zaczął uciekać. Pościg trwał przez kilkanaście kilometrów, między innymi polnymi drogami i przez las, gdzie uciekający liczył chyba, że mając SUV-a, ucieknie przed pościgiem. Potem skierował się do miasta, a na jednej z ulic Sokółki uciekający uderzył w bok nieoznakowanego radiowozu, gdy ten go wyprzedzał. Skręcił potem w boczną uliczkę, porzucił auto i próbował uciec pieszo, ale szybko został zatrzymany.

Reklama

22-latek tłumaczył swoją cieczkę tym, że się "zestresował". Policjanci szybko odkryli przyczynę tego stresu - mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdu. Co więcej, podczas przeszukania znaleziono przy nim woreczek z marihuaną. Teraz grożą mu 3 lata więzienia za posiadanie narkotyków oraz 5 lat za ucieczkę przed policją.

Kiedy można używać świateł do jazdy dziennej?

Powyższa historia to dobry moment, żeby przypomnieć, kiedy można używać świateł do jazdy dziennej. Zgodnie z Kodeksem drogowym:

Dozwolone jest więc korzystanie z nich za dnia i tylko w warunkach normalnej przejrzystości powietrza. Zabronione jest korzystanie z nich podczas opadów oraz podczas mgły. Gdy przejrzystość powietrza się pogarsza, obowiązkiem kierowcy jest włączenie świateł mijania. W wielu nowszych samochodach czujnik światła jest połączony z czujnikiem deszczu i jeśli pojazd wykryje opady, sam włączy światła mijania. Nie można jednak w pełni ufać elektronice i należy samemu kontrolować, czy mamy włączone właściwe światła do panujących warunków.

Ile wynosi mandat za jazdę na światłach dziennych?

Taryfikator mandatów nie przewiduje osobnej kary za niewłaściwe korzystanie ze świateł do jazdy dziennej. Przypadki takie podpadają pod kategorię "jazdy bez wymaganych świateł":

  • jazda bez wymaganych świateł od zmierzchu do świtu - 300 zł, 4 punkty karne,
  • jazda bez wymaganych świateł od świtu do zmierzchu - 100 zł, 2 punkty karne,
  • jazda bez wymaganych świateł w tunelu, niezależnie od pory - 200 zł, 4 punkty karne,
  • nieużywanie wymaganego oświetlenia podczas zatrzymania lub postoju w warunkach niedostatecznej widoczności - 150-300 zł, 2 punkty karne.
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: światła do jazdy dziennej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy