Jaka przyszłość czeka stacje paliw?

Stacje paliw nie znikną i nie zmienią się w stacje ładowania samochodów elektrycznych, ale staną się centrami handlowo-usługowe, w których nadal będzie sprzedawane paliwo. Tak uważa większość uczestników badania na potrzeby raportu Instytutu IBRiS pt. "Analiza postrzegania stacji paliw w Polsce".

Z badania wynika, że coraz więcej respondentów docenia ofertę pozapaliwową stacji, natomiast bardzo niewielki odsetek bierze pod uwagę, że stacje mogą zniknąć po tym, jak znikną samochody spalinowe, wyparte przez auta elektryczne.

Jak poinformował IBRiS, 3. edycja raportu powstała na podstawie wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo CAPI na próbie 1650 respondentów. Partnerem raportu jest PKN ORLEN.

Stacje staną się centrami handlowo-usługowymi

64 proc. ogółu respondentów, w tym 69 proc. aktywnych kierowców wskazało, że w przyszłości stacje paliw czeka przekształcenie w centra handlowo-usługowe - powstania przy nich dużych sklepów spożywczo-przemysłowych, rozbudowanych punktów gastronomicznych, punktów naprawy samochodów. 62 proc. Polaków jest zdania, że stacje paliw powinny wprowadzić usługi drobnych napraw samochodów oraz przeglądów. Jedynie 12 proc. respondentów wyraża przekonanie, że stacje paliw znikną z krajobrazu Polski.

Reklama

89 proc. respondentów wystawiło najlepsze oceny co do jakości obsługi stacjom PKN Orlen. Pozytywnie w tym obszarze ocenione zostały również BP - 78 proc., Shell - 67 proc. oraz Lotos - 65 proc. W porównaniu do poprzedniego roku, jakość obsługi w opinii respondentów wzrosła najbardziej w przypadku BP - o 5 pkt proc., a dla PKN Orlen i Moya - o 2 pkt proc.

Gdzie jest najlepsze paliwo?

W przypadku jakości oferowanego paliwa, najlepiej ocenianą marką jest PKN Orlen - 86 proc. ankietowanych uważa, że jakościowo paliwa reprezentują najwyższy poziom. 72 proc. respondentów doceniło jakość paliwa na stacjach BP, a 63 proc. - paliwa marki Shell.

Zdaniem prezesa Instytutu IBRiS Marcina Dumy, od pierwszej edycji badania w 2019 r. obserwujemy silne oczekiwanie wobec stacji paliw w odniesieniu do poszerzenia oferty produktów, które nie są jakimś rodzajem paliwa. "Kategoria +szeroki wybór artykułów spożywczych i innych+ w naszych badaniach zawsze uzyskiwała najmniejszy odsetek wskazań pozytywnych niezależnie od marki paliwowej. Negatywne opinie oznaczają, że klienci potrzebują na stacjach już czegoś więcej niż tylko dystrybutora. To obecnie kluczowy obszar w budowaniu przewagi konkurencyjnej" - ocenił Duma.

***

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy