Ile kosztuje najtańszy nowy samochód w Polsce w 2024 roku?

Ile co najmniej trzeba zapłacić, by w 2024 roku wyjechać z salonu w Polsce nowym samochodem? Co dostaje się za daną kwotę? Czy w wyposażeniu można liczyć na klimatyzację? Odpowiadamy na te pytania.

Ile kosztuje najtańszy nowy samochód? Jeszcze kilkanaście lat temu odpowiedź na to pytanie brzmiała "mniej niż trzydzieści tysięcy złotych" - za tyle można było kupić np. Forda Ka. Jeśli cofniemy się w czasie jeszcze mocniej, cena nowych aut spadnie do okolic 20 tys. zł - tyle kosztował np. Fiat Seicento. Pod koniec lat 90. było jeszcze taniej - Fiat 126p kosztował ok. 11 tys. zł.

Reklama

Biorąc pod uwagę dawne ceny i porównując je z dzisiejszymi, warto jednak pamiętać o inflacji, dawnej średniej pensji, a także o ubogim wyposażeniu dawnych aut. W bazowych cenach dawniej nie było mowy nie tylko o klimatyzacji czy radiu, ale nawet o ABS-ie i wspomaganiu kierownicy.

Najtańszy nowy samochód w Polsce w 2024 roku

Ile kosztuje najtańszy nowy samochód, który obecnie można kupić w salonach w Polsce? Odpowiedź to: 56 990 zł. Tyle kosztuje Mitsubishi Space Star. To pięciodrzwiowe auto segmentu B, napędzane silnikiem benzynowym 1.2 o mocy 71 KM. Ma ręczną skrzynię biegów. Jak prezentuje się lista wyposażenia Space Stara za 56 990 zł?

Auto nie ma radioodtwarzacza, tylko przygotowanie do jego montażu i dwa głośniki. Na pokładzie znalazły się za to: klimatyzacja manualna, komputer pokładowy, centralny zamek z pilotem, lakierowane w kolorze nadwozia lusterka i klamki, a także elektrycznie regulowane lusterka i szyby przednie.

Najtańszy nowy samochód z automatyczną skrzynią biegów

Za 70 990 zł można kupić odmianę ze skrzynią bezstopniową CVT. W pakiecie otrzymujemy także bogatsze wyposażenie o nazwie Invite, z kamerą cofania, multifunkcyjną kierownicą, zestawem głośnomówiącym Bluetooth i stacją multimedialną Intouch z ekranem dotykowym 7-cali i interfejsem Android Auto/Apple CarPlay. To najtańszy samochód z automatyczną skrzynią biegów w Polsce w 2024 roku/

Najtańsze nowe samochody w Polsce

Kolejny w zestawieniu jest Fiat 500 w wersji spalinowej. Kosztuje od 61 tys. zł. To auto segmentu A z trzydrzwiowym nadwoziem. Ma silnik 1.0 Hybrid (70 KM) i ręczną skrzynię biegów. W wyposażeniu seryjnym: klimatyzacja manualna, lusterka boczne w kolorze czarnym sterowane elektrycznie, przednie szyby elektryczne oraz radio z 3,8-calowym wyświetlaczem i Bluetooth.

Relatywnie niedroga jest także Dacia Sandero. Kosztuje od 64 200 zł w wersji Essential. Mówimy o silniku 1.0 TCe o mocy 90 KM, zasilanym benzyną i z ręczną skrzynią biegów. Dacia ma czujniki parkowania z tyłu, światła LED do jazdy dziennej i system multimedialny Media Control (zawiera radio DAB, 2 głośniki, Bluetooth i gniazdo USB). Nie ma jednak klimatyzacji. Aby mieć ją w samochodzie, należy dopłacić do wersji Expression, kosztującej 68 200 zł.

Za 70 800 zł można otrzymać Sandero z silnikiem 1.0 TCe o mocy 100 KM, zasilanym LPG z fabrycznej instalacji. Za 1200 zł więcej w wyposażeniu znajdzie się klimatyzacja nie manualna, a automatyczna.

Za 64 900 zł można jeździć Toyotą Aygo X w wersji Comfort. Ma wolnossący silnik 1.0 o mocy 72 KM i ręczną skrzynię biegów. W wyposażeniu: 17-calowe felgi stalowe z kołpakami, tempomat adaptacyjny ACC, kamera cofania i system multimedialny Toyota Touch 3 z 9-calowym ekranem dotykowym. Toyota ma także manualną klimatyzację.

68 tys. zł to cena, jaką trzeba zapłacić za Kię Picanto z silnikiem 1.0 DPi 58 KM z ręczną skrzynią biegów o pięciu przełożeniach. Samochód jest oferowany w wersji L i ma w wyposażeniu klimatyzację manualną, kamerę cofania, tylne czujniki parkowania, a także tempomat i elektryczne sterowane szyby drzwi przednich i tylnych, jak również nawigację z 8-calowym ekranem i interfejsem Android Auto i Apple CarPlay. Za 71 500 zł można kupić Picanto z mocniejszym silnikiem 1.0 79 KM, a za 75 tys. zł z tą jednostką i automatyczną skrzynią biegów.

Najtańszy nowy samochód elektryczny w Polsce

Jak widać, czasy aut za 30 tys. złotych już minęły - obecnie w segmencie "budżetowym" można jednak liczyć na gadżety, które dawniej były zarezerwowane dla aut klasy wyższej. Co z autami elektrycznymi? Najtańsza jest Dacia Spring - kosztuje od 76 900 zł. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy