Ford przenosi produkcję z Polski. Michigan tańsze niż Wrocław

Ford ogłosił, że produkcja baterii do samochodów elektrycznych zostanie przeniesiona z dotychczasowej fabryki LG zlokalizowanej pod Wrocławiem do zakładu w amerykańskim stanie Michigan. Oficjalnym uzasadnieniem tej decyzji są „konkurencyjne warunki rynkowe”, co w praktyce oznacza po prostu korzystniejsze ulgi podatkowe.

Zgodnie z oficjalnym komunikatem amerykańskiego producenta, na podstawie nowej umowy zawartej między Fordem a LG, od 2025 roku firmy przeniosą produkcję baterii do samochodów elektrycznych z Polski do nowej fabryki w stanie Michigan. Powodem mają być bardziej opłacalne warunki panujące na amerykańskim rynku oraz ulgi podatkowe wynikające z ustawy IRA dotyczącą redukcji inflacji.

Reklama

LG Energy Solution Wrocław to największa fabryka w Europie

Dotychczas baterie do elektrycznych modeli Forda - m.in. modelu Mach-E - powstawały w zakładzie LG Energy Solution Wrocław. Zlokalizowany w podwrocławskich Biskupicach Podgórnych zakład zatrudnia blisko 10 tys. osób i jest największym zakładem produkującym baterie do aut elektrycznych w Europie. Firma produkuje 700 tysięcy baterii EV rocznie i osiąga moc 86 GWh.

Jak można się spodziewać, zmiany w umowie pomiędzy Fordem a LG, nie są pozytywną informacją dla osób zatrudnionych w polskim zakładzie. Sytuacji nie poprawia fakt, że od pewnego czasu spółka LG Energy Solution notuje spadki sprzedaży spowodowane malejącym popytem na samochody elektryczne w Europie. Jak jednak przekonują przedstawiciele firmy - likwidacja produkcji baterii do Mach-E nie oznacza, że praca w podwrocławskiej fabryce jest zagrożona. Niedawno LG Energy Solution podpisało kontrakt z amerykańskim producentem na dostarczenie akumulatorów o mocy 109 GWh do nowych dostawczych modeli Forda. Pierwsze baterie trafią do pojazdów producenta już w 2026 roku. W polskim zakładzie niezmiennie powstają także baterie dla innych czołowych producentów motoryzacyjnych.

Nie tylko Ford. Rynek w USA kusi także innych producentów

Co ciekawe Ford nie jest jedynym producentem, który zawiera strategiczne umowy w celu rozbudowy łańcuchów dostaw w Stanach Zjednoczonych. Na podobny ruch zdecydowały się już m.in. Toyota oraz  Tesla. Wszystko za sprawą amerykańskich przepisów podatkowych, które kuszą koncerny licznymi dodatkami i dotacjami. Warunkiem do ich otrzymania jest m.in. to, by większa część komponentów danego samochodu pochodziła z rynku amerykańskiego. Z też względu LG Energy ogłosiło, że w zakład produkujący baterie w Michigan zainwestuje łącznie 3 miliardy dolarów. Ponadto firma zawarła nową umowę z przedsiębiorstwem SK On na produkcję akumulatorów w Kentucky. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wrocław | Ford | samochody elektryczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy